Znak-widmo
|
autor:
Andrzej S
|
|
|
Zdawałoby się, że wszystkim leży na sercu bezpieczeństwo ruchu drogowego. Ale nie władzom gminy Konstancin-Jeziorna. Na granicy Konstancina-Jeziorny i wsi Wierzbno jest skrzyżowanie ulic Gościniec i Akacjowej. Ul. Akacjowa była jeszcze niedawno piaszczystym traktem, ale na wiosnę została wyasfaltowana. Jednak na świeżo wyasfaltowanej ulicy nie postawiono żadnego znaku drogowego. W rezultacie kierowcy jadący ul. Akacjową (od wschodu) mają prawo sądzić, że zbliżają się do skrzyżowania ulic równorzędnych, zatem mają pierwszeństwo przejazdu przed pojazdami nadjeżdżającymi ul. Gościniec z lewej strony. Tymczasem na ul. Gościniec, przed tym skrzyżowaniem, jest znak informujący, że to właśnie ta ulica jest ulicą główną, a kierowcy nadjeżdżający z ul. Akacjowej, choć są z prawej strony, to muszą ustąpić pierwszeństwa przejazdu tym z ul. Gościniec. Czyli oznakowanie tego skrzyżowania jest dezinformujące, co stwarza bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Od początku czerwca usiłuję zainteresować tą sytuacją urzędników Wydziału Dróg w urzędzie gminy. Kierownik wydziału rozmawiał ze mną dość obcesowo, z taką miną i takim tonem, jakbym chciał od niego pożyczyć ze 100 zł, ale w końcu skierował mnie do urzędnika odpowiedzialnego za te sprawy. Ten dla odmiany był bardzo uprzejmy, problem rozumiał, solennie zapewnił, że w tym tygodniu znak podporządkowania na ul. Akacjowej zostanie postawiony.
Od tej rozmowy minęło 45 dni – znaku nie ma. Czy gmina nie ma już nawet kilkuset złotych na postawienie znaku drogowego? Jeśli nawet tak, to można, zamiast ustawienia znaku podporządkowania na ul. Akacjowej, zdjąć znak informujący o pierwszeństwie na ul. Gościniec. Rozwiązanie mało eleganckie, ale za to nie wymagające żadnych inwestycji. Wystarczy jeden człowiek z kombinerkami i niewielkim młotkiem. Jeśli gminni urzędnicy nie są w stanie w ciągu 3,5 miesiąca spowodować ustawienia właściwego znaku, to proponuję burmistrzowi, w trosce o zwiększenie bezpieczeństwa jego wyborców, osobiste usunięcie tego dezinformującego znaku na ul. Gościniec. Najlepiej w świetle kamer. Może zrobiłby to, zapraszając na tę akcję jakąś telewizję i organizując odpowiednio oprawę takiej uroczystości? Szanse wyborcze by wzrosły...
Równocześnie z ul. Akacjową wyasfaltowany został prowadzący do niej odcinek ul Granicznej. I tam, przed kilkoma skrzyżowaniami z małymi uliczkami o nawierzchni nieutwardzonej, stoją znaki mówiące o równorzędności skrzyżowań. Bo jeśli na opisywanym skrzyżowaniu zdarzyłby się wypadek będący wynikiem złego, sprzecznego z przepisami oznakowania, to gmina mogłaby bardzo łatwo przegrać proces o odszkodowanie dla kierowców lub ich ubezpieczycieli.
Miesiąc temu napisałem w tej sprawie maila do Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie i ani znaku, ani odpowiedzi. A podobno policji tak leży na sercu bezpieczeństwo na drogach... Dziś napiszę kolejnego maila do policji, ale już gdzieś wyżej niż powiat. Może ktoś mi wreszcie odpowie?
Konstancin-Jeziorna
(znajdź),
Konstancin komunikacja
(znajdź),
|