Od redaktora
|
|
|
|
O planach uruchomienia kolejowego połączenia Konstancina z Warszawą już pisaliśmy na naszych łamach (nr 7/8, 2009 r.). Od czasu, kiedy narodził się pomysł i powstały pierwsze plany jego realizacji, mija dekada. Dekada, podczas której władze gminy nie zrobiły nic, by ułatwić mieszkańcom komunikację ze stolicą. Dziś staje się jasne, że nawet jeśli Konstancin zostanie połączony z Warszawą normalną drogą, to problem i tak nie zniknie. Bo zakorkowana jest cała Warszawa i poszerzenie jednej jezdni nic nie da – stolica nie jest już w stanie przyjąć więcej samochodów bez konsekwencji w postaci jeszcze większych korków. Dlatego transport szynowy staje się jedynym rozsądnym wyjściem z sytuacji. Wyjściem o tyle łatwym do realizacji, że prowadzą do nas tory. Na szczęście dla tego pomysłu znalazło się poparcie także we władzach samorządowych regionu. Jest więc realna szansa, że już w przyszłym roku pojedziemy do Warszawy pociągiem. Wybory samorządowe zbliżają się wielkimi krokami. Próbujemy podsumować, co w mijającej kadencji zrobiono w naszej gminie, by poprawić komfort życia mieszkańców. Okazuje się, że nie wiele. Dlatego wyszła nam mapa problemów, z którymi wciąż się borykamy tylko dlatego, że mieszkamy w takiej gminie. To, czy za cztery lata te problemy będą nas nadal dotyczyć, zależy tylko od nas. Zapraszam do lektury.
ANDRZEJ S. RODYS redaktor naczelny
|