LIST OTWARTY DO KAZIMIERZA JAŃCZUKA, BURMISTRZA GMINY KONSTANCIN-JEZIORNA
|
|
|
|
Szanowny Panie Burmistrzu,
Kończy się kolejna kadencja samorządu. Z morza przedwyborczych obietnic składanych przez Pana publicznie, wiele okazało się deklaracjami bez pokrycia. W imieniu członków i sympatyków Stowarzyszenia Nasze Miasto oraz pokaźnej części czytelników pisma „Nasze Miasto – Forum Mieszkańców Konstancina” zwracamy się z pytaniami, których jak dotychczas nikt, przynajmniej publicznie, Panu nie zadał. Czy jest Pan skłonny publicznie na nie odpowiedzieć? Pragniemy uzyskać odpowiedź na pytania:
1. Z jakiego powodu w trakcie trwania obecnej kadencji – przez blisko cztery lata – radni nie otrzymali wniosków mieszkańców złożonych do powstającego z wielkim trudem i opóźnieniem studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Konstancin-Jeziorna?
2. Ile jeszcze kadencji potrwają prace nad tym dokumentem – dokumentem mającym ogromne znaczenie dla przyszłości całej gminy?
3. Kiedy zamierza Pan przystąpić do prac nad sporządzeniem operatu uzdrowiskowego, koniecznego dla utrzymania przez naszą gminę statusu uzdrowiska po 2016 r. – w ocenie wojewody mazowieckiego za cały proces uzyskiwania statusu uzdrowiska i spełniania warunków po 2016 r. odpowiada wyłącznie, jednoosobowo i osobiście burmistrz gminy (zgodnie z uzasadnieniem decyzji wojewody o unieważnieniu uchwały Rady Miejskiej Konstancina-Jeziorny z 21 maja 2014 r. w sprawie przystąpienia do procedury związanej ze zmianą granicy strefy A ochrony uzdrowiskowej, związanej z budową elektrowni wodnej na jazie Jeziorki)?
4. Czy będzie Pan zabiegał o utrzymanie stref ochrony uzdrowiskowej na obszarze całej gminy, a w szczególności strefy C ochrony uzdrowiskowej?
5. Kiedy gmina ureguluje wielomilionowe zadłużenie wobec mieszkańcówz tytułu przejęcia gruntów pod inwestycje i drogi oraz przeznaczenia kolejnych gruntów (w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego) pod realizację celów publicznych i drogi?
6. Kiedy Urząd Miasta i Gminy zamierza wyłożyć do publicznego wglądu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego centrum Konstancina-Jeziorny etap II – od uchwalenia I etapu minęły ponad trzy lata – i czy w w/w planie przewidziana jest wysoka wielorodzinna zabudowamieszkaniowa?
7. Czy zagwarantuje Pan mieszkańcom – jako jedna ze stron umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym – że po uruchomieniu nowej oczyszczalni ścieków ceny odbioru ścieków nie wzrosną ponad poziom inflacji?
8. Dlaczego gmina nie wykonała własnych pomiarów zanieczyszczenia powietrza przez wytwórnię mas bitumicznych (popularnie zwaną asfalciarnią)?
9. Czy i kiedy gmina zamierza skontrolować czystość gleby i wód gruntowych na terenach pofabrycznych Mirkowa przewidzianych pod zabudowę mieszkaniową?
10. Kiedy była przez gminę przeprowadzona kontrola wód rzeki Jeziorki – pod kątem nielegalnego odprowadzania ścieków i czystości wody – i jakie były wyniki tej kontroli?
W swoim programie wyborczym w 2010 r. pisał Pan: „Proponuję konsekwentną, długookresową wizję rozwoju naszej gminy. Proponuję również nowe standardy zarządzania dające społeczności kontrolę nad władzami Gminy. Pierwszym ich elementem będzie »kadencyjność działań«, czyli przyjęcie kalendarza zadań wraz z terminami ich realizacji na początku kadencji władz Gminy. Dzięki temu każdy mieszkaniec gminy będzie wiedział, kiedy i gdzie będą realizowane określone zadania. Stworzy to przejrzystość i damożliwość rozliczenia burmistrza i jego ekipy z wziętych na siebie zobowiązań. Drugim elementem będą standardowe w rozwiniętych społecznościach »konsultacje społeczne«, które zamierzam wprowadzić i traktować jako ważny czynnik opiniotwórczy przy wyborze ostatecznych rozwiązań”.
Wobec braku deklarowanej jawności i przejrzystości działań władz samorządowych, wyczerpującej informacji publicznej i przedstawienia planu kadencyjnego, odpowiedź na w/w pytania ma dla lokalnej społeczności, dla przyszłości naszej gminy i utrzymania przez nią statusu uzdrowiska fundamentalne znaczenie. To, czy za kilka lat będziemy mieszkać w gminie uzdrowiskowej, czy w małym miasteczku, w sypialni Warszawy i sercu bazy logistyczno-przeładunkowej dla kilkumilionowej aglomeracji, jest przedmiotem zainteresowania i troski nie tylko członków Stowarzyszenia Nasze Miasto, ale ogółu mieszkańców gminy.
Z poważaniem
członkowie Stowarzyszenia Nasze Miasto
|