Pseudogóralszczyzna w parku
|
autor:
(R)
|
|
|
Urządzanie parku zdrojowego zbliża się do końca. – Zamontowane zostały nowe mostki, ale dopóki przy każdym mostku nie będzie dwóch koszy na śmiecie, butelki po napojach nadal będą lądowały w wodzie – zwracają uwagę spacerowicze.
Tuż przed Dniami Konstancina, w parku stanęły pierwsze nowe ławki i kosze na śmiecie.Do 31 lipca zakończy się montaż pierwszej partii ławek zakupionych przez gminę: 100 z oparciem i 20 bez.W następnej kolejności zamówione zostaną ławki ufundowane przez sponsorów. –Do tej pory zgłosiło się kilkunastu chętnych do zakupu ławek – informuje Janusz Kołodziejczak, zastępca kierownika Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta i Gminy.
Główne aleje spacerowe ozdobione zostały kaskadowymi kwietnikami, świeci już też ponad 200 nowych latarni i dają więcej światła niż te, które zamontowano wzdłuż nowej drogi nr 724. W pierwszej alei od ul. Źródlanej ustawione zostały stoiska dla sprzedawców. Pseudogóralskie budki zdecydowanie się nie podobają. – Jak to jest, że projektantka parku nie pozwalała zmienić na wniosek mieszkańców żadnego szczegółu w projekcie, a teraz zgodziła się na demontaż kostki granitowej i postawienie tych paskudnych kramów – pytają mieszkańcy.
W końcu lipca najmłodsi mieszkańcy gminy będą mogli skorzystać z nowego placu zabawod strony ul.Matejki. – Plac jest już gotowy. Czekamy tylko na pozwolenie na użytkowanie – informuje wiceburmistrz Konstancina-Jeziorny Ryszard Machałek.
|