SYSTEM KONSTANCIŃSKI
|
autor:
ANDRZEJ S. RODYS
|
|
|
Zburzona we wrześniu willa Julisin musi zostać odbudowana – tak zadecydowała Barbara Jezierska, wojewódzki konserwator zabytków. Firma Konstancin Real Estate Management, która doprowadziła do potajemnego zniszczenia willi, ma czas do końca 2010 r. na rekonstrukcję zabytku. Renowacji poddana ma zostać także spalona niedawno willa Zbyszek.
Na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków policja prowadzi śledztwo w sprawie bezprawnej rozbiórki Julisina. Nie jest więc wykluczone, że ktoś usłyszy zarzuty. Tak, czy inaczej wydaje się, że sprawa Julisina może stać się punktem zwrotnym w walce o zachowanie zabytkowej substancji Konstancina. Dotychczas bowiem zabytki znikały a to po nagłych pożarach, a to w toku tajemniczych przebudów i rozbiórek, a to w końcu niszczone zębem czasu przy milczącej aprobacie właścicieli. W sprawie konstancińskich zabytków milczały też dotychczas lokalne władze. Nikogo nie złapano za rękę, nikomu niczego nie udowodniono. Chyba nawet nie starano się tego zrobić. A w krążącej po mieście pogłosce o ukształtowaniu się tzw. systemu konstancińskiego nie ma zbyt wiele przesady. Polega on na świadomym doprowadzeniu do zniszczenia lub całkowitej ruiny zabytkowego domu, na miejsce którego wznosi się potem luksusową rezydencję.
Styczeń 2009 nr 1 (1)
KRAJOBRAZ PO JULISINIE »
konstancin zabytki
(znajdź),
Julisin
(znajdź),
TMPiZK
(znajdź),
|