Zburzona we wrzeÅ›niu willa Julisin musi zostać odbudowana – tak zadecydowaÅ‚a Barbara Jezierska, wojewódzki konserwator zabytków. Firma Konstancin Real Estate Management, która doprowadziÅ‚a do potajemnego zniszczenia willi, ma czas do koÅ„ca 2010 r. na rekonstrukcjÄ™ zabytku. Renowacji poddana ma zostać także spalona niedawno willa Zbyszek.

Na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków policja prowadzi Å›ledztwo w sprawie bezprawnej rozbiórki Julisina. Nie jest wiÄ™c wykluczone, że ktoÅ› usÅ‚yszy zarzuty. Tak, czy inaczej wydaje siÄ™, że sprawa Julisina może stać siÄ™ punktem zwrotnym w walce o zachowanie zabytkowej substancji Konstancina. Dotychczas bowiem zabytki znikaÅ‚y a to po nagÅ‚ych pożarach, a to w toku tajemniczych przebudów i rozbiórek, a to w koÅ„cu niszczone zÄ™bem czasu przy milczÄ…cej aprobacie wÅ‚aÅ›cicieli. W sprawie konstanciÅ„skich zabytków milczaÅ‚y też dotychczas lokalne wÅ‚adze. Nikogo nie zÅ‚apano za rÄ™kÄ™, nikomu niczego nie udowodniono. Chyba nawet nie starano siÄ™ tego zrobić. A w krążącej po mieÅ›cie pogÅ‚osce o uksztaÅ‚towaniu siÄ™ tzw. systemu konstanciÅ„skiego nie ma zbyt wiele przesady. Polega on na Å›wiadomym doprowadzeniu do zniszczenia lub caÅ‚kowitej ruiny zabytkowego domu, na miejsce którego wznosi siÄ™ potem luksusowÄ… rezydencjÄ™.