Obiecanki cacanki
|
autor:
D.B.
|
|
|
Na spotkaniach przedwyborczych wszyscy kandydaci na burmistrza obiecywali, że nie zostawią mieszkańców samych i wybudują kotłownię. Nasz nowy burmistrz też, a teraz mówi, że to niemożliwe, bo gmina nie ma takiego prawa. To jak to jest, był przewodniczącym rady i nie wie, co gmina ma prawo zrobić, a co nie? Szkoda, że o obietnicach przedwyborczych tak szybko się zapomina. Mamy nauczkę, drugi raz nie damy się nabrać.
|