Trudna prywatyzacja
|
autor:
KONSTANTY J.
|
|
|
Byłem uczestnikiem spotkania zorganizowanego przez Towarzystwo Miłośników Piękna i Zabytków Konstancina, dotyczącego prywatyzacji naszego uzdrowiska. Nie przekonały mnie argumenty przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa.
Dotychczas sprywatyzowano jedną spółkę uzdrowiskową – Uzdrowisko Nałęczów. Umowa sprzedaży akcji weszła w życie w 2002 r. I mimo, że prywatyzacja podobno zakończyła się ogromnym sukcesem, kolejnych od siedmiu lat nie ma. Obawy mieszkańców Konstancina wynikają z sumy doświadczeń – wszyscy pamiętamy złe prywatyzacje: cukrowni, kopalni, stoczni, hut, zakładów cukierniczych i przetwórstwa żywności, Polmosów i wielu innych.
Z pewnością prywatyzacje uzdrowisk to nie są proste przekształcenia – zamożnych inwestorów nie ma zbyt wielu, a firmy zagraniczne też nie wykazują zainteresowania naszą bazą uzdrowiskową. Uzdrowisko Konstancin- -Zdrój wymaga jednak pilnego dofinansowania, bo dekapitalizacja obiektów postępuje. Jeżeli samorządy wojewódzki, powiatowy i gminny gotowe są zainwestować w tę spółkę potrzebne pieniądze, to pewien jestem, że równie wiarygodnego inwestora nie znajdziemy. Panie ministrze, proszę łaskawym okiem spojrzeć na Konstancin!
Przekazanie uzdrowiska w ręce samorządów lokalnych jest gwarancją, że z jego walorów będą mogli korzystać wszyscy kuracjusze i turyści
Luty 2009 nr 2 (2)
Konstancin dla samorządu »
Marzec 2009 nr 3 (3)
Uzdrowisko to nie luksus, to konieczność »
Marzec 2009 nr 3 (3)
Cudze chwalicie... »
Lipiec – Sierpień 2009 nr 7/8 (7/8)
Uzdrowisko Konstancin-Zdrój w ręce samorządów »
Konstancin uzdrowisko
(znajdź),
|