AZBEST MUSI ZNIKNĄĆ
|
autor:
MAGDA ANDRZEJEWICZ
|
|
|
Azbest (od greckiego „asbestos”) – nieugaszony, niezniszczalny. A jednak z biegiem lat kruszy się i łamie i właśnie wtedy jest najbardziej niebezpieczny. O tym, że szkodzi naszemu zdrowiu wiemy od dawna. Wiemy też, że prędzej czy później trzeba będzie go usunąć z dachów naszych domów. Kto nam w tym pomoże?
We wszystkich sołectwach naszej gminy, nawet w strefie A ochrony uzdrowiskowej, azbest straszy na dachach setek budynków mieszkalnych i gospodarczych. Azbest zawierają nie tylko płyty eternitowe stosowane do krycia dachów domów mieszkalnych, szkół, przedszkoli i obiektów przemysłowych, ale również płyty elewacyjne i balkonowe budynków, izolacje cieplne, przewody kominowe, zsypy, oraz rury i uszczelki instalacji wodociągowych i kanalizacyjnych. Szacuje się, że azbest był używany do produkcji około 3 tys. różnych wyrobów.
Azbest jest niebezpieczny, gdy płyty eternitowe, używane do pokrycia dachów, z biegiem lat zaczynają pękać i przeciekać, a azbest przedostaje się do pomieszczeń mieszkalnych.
Azbest jest naturalnym surowcem o budowie włóknistej. Pęczki włókien mogą rozszczepiać się na włókna cieńsze niż włos, które krusząc się i łamiąc, przedostają się do atmosfery. Do organizmu człowieka włókna azbestowe wnikają przez układ oddechowy. Największe zagrożenie stanowią włókna mikroskopijnej wielkości, które na zawsze pozostają w płucach i mogą powodować choroby nowotworowe lub azbestozę, czyli zwłóknienie tkanki płucnej. Choroby te rozwijają się nawet po wielu latach od czasu kontaktu z azbestem.
Ustawą z 19 czerwca 1997 r. zakazano produkcji wyrobów zawierających azbest, obrotu azbestem i wyrobami zawierającymi azbest oraz sprowadzania ich do kraju. W 2002 r. rząd przyjął „Program usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest stosowanych na terytorium Polski”, w którym między innymi zapisano, że wszystkie wyroby zawierające azbest muszą być wyłączone z użytku i unieszkodliwione do końca 2032 r. W programie określone zostały zadania prowadzące do realizacji tego zamierzenia i to, na kim one spoczywają. Na razie jednak dla wielu urzędów, które powinny zająć się tym problemem, rok 2032 jest tak odległy, że nie podjęły jeszcze żadnych działań.
Zgodnie z przepisami, obowiązek usunięcia azbestu spoczywa na właścicielach budynków. Usunięcie azbestu z dachu wiąże się z koniecznością wykonania nowego pokrycia. Mało tego, zwykle po usunięciu płyt eternitowych, które leżały na dachu kilkadziesiąt lat, okazuje się, że konieczne jest wykonanie remontu więźby dachowej i remontu komina. Koszt usunięcia azbestu to zaledwie ok. 10 proc. kosztu wymiany całego dachu. Właściciele budynków często nie wiedzą o istnieniu programu rządowego i o różnych możliwościach współfinansowania usunięcia i wywiezienia azbestu. Mieszkańcy naszej gminy mogą liczyć na niewielką pomoc. – Koszty transportu i utylizacji materiałów budowlanych zawierających azbest przejmuje Urząd Gminy Konstancin-Jeziorna, natomiast koszty demontażu oraz wykonania nowego poszycia ponosi właściciel nieruchomości – informuje zastępca burmistrza Konstancina- Jeziorny Dorota Gadomska.
Samorządy wielu miast i gmin podjęły uchwały umożliwiające mieszkańcom uzyskanie większego dofinansowania, np.:
• gmina Będzin finansuje w 100 proc. koszty demontażu, transportu i unieszkodliwiania odpadów azbestowych,
• starostwo powiatowe w Suchej Beskidzkiej dofinansowuje mieszkańcom powiatu koszty unieszkodliwiania wyrobów zawierających azbest, wwysokości 40 proc. poniesionych nakładów, ale nie więcej niż 1 tys. zł,
• mieszkańcy Pruszcza Gdańskiego (a takżewspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe) mogą uzyskać 50 proc. dofinansowania na demontaż, pakowanie, transport i utylizację wyrobów zawierających azbest.
• w Częstochowie dofinansowanie wynosi do 50 proc. wartości wykonanej usługi, jednak nie więcej niż 1 tys. zł.
Płyty zawierające azbest zdemontowane. I co dalej? – Zdjęliśmy eternit z dachu pod koniec października ubiegłego roku i do dziś leży popakowany pod płotem. Nikt go nie odbiera – żali się jeden z mieszkańców Kawęczyna.
– Od początku roku przyjmujemy wnioski o wywóz zdjętego z dachów eternitu. Zwykle w drugiej połowie roku wyłaniana jest w drodze przetargu firma uprawniona przez starostę do odbioru i utylizacji odpadów niebezpiecznych, zawierających azbest. Do 5 sierpnia 2011 r. do urzędu wpłynęło 39 wniosków o wywóz eternitu i wnioski nadal są przyjmowane – wyjaśnia Iwona Śledź, zastępca kierownika Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna.
Rządowy program zakładał, że jednostki samorządowe przygotują programy usuwania azbestu na swoim terenie do 31 grudnia 2006 r. Nasza gmina nie opracowała zalecanego programu, a przede wszystkim nie wywiązała się z podstawowego obowiązku, jakim jest inwentaryzacja wszystkich budynków na terenie gminy i wyrobów, w których jest zawarty azbest oraz przedłożenie takiego zestawienia wojewodzie. Wiadomo już, że planowana na ten rok inwentaryzacja – z powodu braku pieniędzy w budżecie – nie będzie przeprowadzona. Warto pamiętać, że inwentaryzacja to warunek konieczny, by gmina mogła ubiegać się o fundusze na działania związane z usunięciem materiałów zawierających azbest.
– Obecnie prace inwentaryzacyjne, określające ilość wyrobów zawierających azbest, prowadzone są na podstawie zgłoszeń o zamiarze usunięcia odpadów zawierających azbest. Ponadto, w oparciu o zamówioną ortofotomapę terenu gminy Konstancin-Jeziorna, rozpocznie się inwentaryzowanie azbestu pozostającego nadal na dachach nieruchomości – zapowiada Dorota Gadomska. Nie podaje jednak terminu, kiedy to nastąpi.
Zdjęcie azbestu, jego wywóz i składowanie mogą być dofinansowane z pieniędzy budżetowych gminy i z funduszy ochrony środowiska. Można również próbować pozyskać je z Sektorowego Programu Operacyjnego Restrukturyzacji i Modernizacji Sektora Żywnościowego oraz Rozwoju Wsi w ramach działań inwestycyjnych na modernizację budynków lub obiektów służących produkcji rolnej lub ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego w ramach działań na rzecz modernizacji bazy turystycznej, aby podnieść atrakcyjność regionu. O pieniądze z tych funduszy mogą ubiegać się sami mieszkańcy, może również ubiegać się gmina i to ona ma większe szanse na uzyskanie dofinansowania. Ale najpierw trzeba przeprowadzić inwentaryzację.
Rządowy program usuwania azbestu zakłada, że w Polsce do 2032 r. musimy usunąć blisko 16 mln t azbestu. Minęło dziewięć lat, a usunięto niewiele ponad 1 mln t. Ile jest azbestu w naszej gminie, nadal nie wiemy. Od 2004 r. do końca ubiegłego roku pozbyliśmy się 1 045,08 t.
Ponieważ wśród wielu aktów prawnych regulujących usuwanie wyrobów zawierających azbest jest też zapis mówiący o tym, że działania związane z demontażem, usuwaniem i transportem materiałów zawierających azbest mogą wykonywać tylko specjalistyczne firmy, w urzędzie gminy powinniśmy uzyskać pełną informację na temat tego:
• jakie przepisy regulują postępowanie z wyrobami zawierającymi azbest,
• jakie są procedury usuwania, zabezpieczania, składowania i wywożenia azbestu,
• jakie firmy mają prawo wykonywać prace związane z usuwaniem materiałów zawierających azbest na terenie gminy,
• czy gmina ma pieniądze na dofinansowanie usunięcia eternitu, jak można je uzyskać i ile,
• gdzie się znajdują najbliższe składowiska odpadów niebezpiecznych, na które można wywozić materiały zawierające azbest.
Konstancin-Jeziorna
(znajdź),
Konstancin bezpieczeństwo
(znajdź),
Konstancin budownictwo
(znajdź),
|