WIĘCEJ NIŻ RESTAURACJA
|
|
|
|
Z MARKIEM STAŃCZAKIEM, właścicielem restauracji Staroświecka, rozmawia Klara Warecka.
Na mapie gastronomicznej Konstancina Staroświecka zagościła pół roku temu.Czym zachęci Pan gości do odwiedzenia restauracji?
– Przede wszystkim dobrą, domową kuchnią.Naszą specjalnością są tradycyjne polskie dania, co nie znaczy, że w karcie klienci nie znajdą nowości. Jedni wybierają zrazy, kaczkę, czy golonkę, a inni wolą lekkie sałaty, grillowane mięsa i ryby lub dania jarskie. Zbudowaliśmy wędzarnię, a wędliny i ryby wędzone przez nas w tradycyjny sposób, zyskały duże uznanie klientów. Również kapusta i ogórki dostępne w naszej restauracji kiszone są przez nas. Staramy się spełniać oczekiwania wszystkich gości.Klienci chwalą wyjątkowo miłą obsługę.Wystrój restauracji – solidne drewniane stoły – zachęca do spotkań z przyjaciółmi. Płonący kominek i świece na stołach tworzą ciepłą, domową atmosferę.Może dlatego nie brak chętnych, dla których organizujemy różnego rodzaju imprezy okolicznościowe – spotkania biznesowe, obiady i kolacje urodzinowo-imieninowe, przyjęcia z okazji chrzcin, komunijne,weselne, wieczory kawalerskie i panieńskie. Oczywiście organizujemy też konsolacje – rodzinne spotkania, spowodowane smutnymi okolicznościami. Restauracja jest na tyle duża, że jednocześnie możemy organizować kilka imprez –mamy dwie sale na parterze, dużą salę na piętrze imały domek,w którym możemy urządzić bardzo kameralne spotkanie na kilka osób.Oprócz bogatego menu możemy przygotować dania specjalne, np. pieczone prosię. W godz. 11–14 proponujemy specjalne menu obiadowe w bardzo przystępnych cenach, a tym, którzy cenią naszą kuchnię, ale z różnych względów wolą posiłek w domu, dostarczymy dania do domów.
Płonący kominek w zimie, a co w sezonie wiosenno-letnim?
–W lecie zaprosimy gości do ogródka. Na wielki piknik grillowy, trwający przez całe lato. Z ulicy może nie widać, ale za małym domkiem mamy całkiem spory teren, na którym planujemy ustawienie stolików pod parasolami. Znajdzie się też miejsce na dmuchany zamek dla dzieci. Z okazji Dnia Dziecka zaprosimy najmłodszych i przygotujemy dla nich wiele atrakcji. Zaproponujemy specjalne letnie menu. Zapraszamy mieszkańców Konstancina i turystów odwiedzających Konstancin.Nie trudno do nas trafić – atutem restauracji jest łatwy dojazd i położenie w centrum miasta.
W restauracji można nie tylko zjeść, ale również ciekawie spędzić czas…
– Staroświecka to trochę więcej niż restauracja. U nas można nie tylko zjeść dobry obiad lub kolację.Naszym klientom proponujemy cotygodniowe koncerty, wieczory karaoke, taneczne wieczorki, salę bilardową.Mamy specjalną ofertę dla seniorów i chętnie urządzimy kinderbal – dla dzieci mamy specjalną salę zabaw. Już wkrótce zaprosimy na wystawy prac konstancińskich artystów.Nasza restauracja przystosowana jest do obsługi konferencji.Dysponując tak dużym potencjałem, chętnie weźmiemy pod uwagę inne ciekawe propozycje mieszkańców.
Dziękuję za rozmowę.
Marek Stańczak
(znajdź),
|