Inni potrafią
|
autor:
(KW)
|
|
|
Od najlepszych dzielą nas lata świetlne, od średnich jesteśmy tylko kilkadziesiąt razy gorsi. Dziennik „Rzeczpospolita” przedstawił ranking samorządów, które pozyskały najwięcej pieniędzy unijnych, przeznaczonych do wykorzystania w ramach perspektywy finansowej w latach 2007–2013.W raporcie wzięto pod uwagę wartość unijnych dotacji z programów operacyjnych „Infrastruktura i środowisko”, „Innowacyjna gospodarka”, „Kapitał ludzki”, „Rozwój Polski Wschodniej” oraz z 16 regionalnych programów operacyjnych.
Gminnymi mistrzami dotacji zostali: w kategorii gminy wiejskie – Nadarzyn (8 500 zł dotacji w przeliczeniu na mieszkańca),w kategorii gminy miejskie i miejsko-wiejskie – Hel (10 250 zł), w kategorii miasta na prawach powiatu – Sopot (5 100 zł). Średnia dotacji unijnych, którą samorządy przeznaczyły na inwestycje, wynosi 1 100 zł na mieszkańca. W naszej gminie kwota ta wynosi zaledwie kilkadziesiąt złotych. Jak w poprzednich rankingach, tak i w tym Konstancin nie znalazł się nawet w pierwszej setce. A na liście nie brak miejscowości uzdrowiskowych i turystyczno-wypoczynkowych. W kategorii gmin miejskowiejskich w pierwszej setce znalazło się pięć uzdrowisk: Rabka Zdrój – 5 000 zł, Polanica Zdrój – 3 770 zł,Krynica Zdrój – 3 000 zł, Świeradów Zdrój – 2 000 zł i Nałęczów – 2 000 zł. Beneficjentami pomocy unijnej są m.in.: Łeba, Władysławowo,Wisła, Krynica Morska i Mikołajki.
Unijne fundusze wykorzystywane są do budowy infrastruktury komunalnej, dróg, szpitali, wyposażenia szkół, budowę świetlic i sal gimnastycznych. Z pieniędzy UE współfinansowane są rewitalizacje zabytkowych obiektów i budowa obiektów turystyczno- -rekreacyjnych: basenów, przystani jachtowych, czy ścieżek rowerowych.
Specjaliści z dziedziny finansów publicznych twierdzą, że sukces w pozyskiwaniu dotacji z UE zależy przede wszystkim od wiedzy samorządowców i aktywności władz gminy. Pracownicy urzędów gmin, którzy brali udział w szkoleniach dotyczących wykorzystania środków pomocowych, potrafili skorzystać już wiele lat temu z funduszy przedakcesyjnych.W naszej gminie Biuro Funduszy Zewnętrznych powstało niespełna trzy lata temu. By móc skutecznie pozyskiwać pieniądze wspólnotowe, trzeba przede wszystkim przygotować szczegółowy plan inwestycji, przemyślanych na etapie przygotowywania wniosku o dofinansowanie oraz zapewnić w budżecie pieniądze na ich finansowanie. I te zadania nie należą do kompetencji biura. Zmiana projektu sceny w remontowanej Hugonówce może być przykładem, jak łatwo miesiące pracy przy kompletowaniu wniosku mogą pójść na marne i kosztować naszą gminę utratę dofinansowania. Gminy, które zajęły czołowe miejsca w rankingu, z całą pewnością potrafią lepiej przygotować planowane inwestycje.
|