Uciążliwe sąsiedztwo
|
autor:
(MM)
|
|
|
Mieszkańcy ul. Jabłoniowej w Słomczynie od lat skarżą się na zlokalizowane w sąsiedztwie ich domów składowisko materiałów budowlanych.
Pięć lat temu na niezagospodarowaną działkę jej właściciel zaczął zwozić materiały budowlane: piach, cement, betonowe płyty i gruz. Początkowo sąsiedzi sądzili, że to pod budowę fundamentów domu.
– Czas płynął, składowisko powiększało się. Potem na działce pojawiły się maszyny do kruszenia gruzu. Proszę sobie wyobrazić, co się dzieje, kiedy zaczynają kruszyć betonowy złom. Hałas jest nie do wytrzymania. Wszystko wokół pokryte jest grubą warstwą pyłu, nie sposób otworzyć okna – skarży się jedna z mieszkanek. – Te maszyny i hałdy betonów uszkodziły nam meliorację. Po każdym deszczu zbiera się jezioro wody – dodaje jej sąsiadka.
Mieszkańcy pisali skargi do burmistrza, wzywali straż miejską, jednak nikt im nie pomógł. Dopiero po interwencji sołtysa, komendant straży miejskiej zwrócił się do wydziału ochrony środowiska o sprawdzenie legalności składowiska. Urząd wystąpił do starostwa powiatowego z zapytaniem, czy właściciel składowiska ma wymagane zezwolenie na prowadzenie tego typu działalności. – Jeśli okaże się, że przetwórnia działa bez zezwolenia, to jesteśmy uratowani. Jeśli ma stosowne zezwolenie, to pytamy, kto zadecydował o takim przeznaczeniu działki w sąsiedztwie domów jednorodzinnych – mówią mieszkańcy.
|