100 DNI BURMISTRZA
|
|
|
|
Z KAZIMIERZEM JAŃCZUKIEM, burmistrzem gminy Konstancin-Jeziorna, rozmawia Klara Warecka.
Minęło 100 dni sprawowania przez pana urzędu burmistrza. 100 dni na ocenę kondycji gminy i przedstawienie planu naprawczego.
– Nie przywiązuję szczególnie dużej uwagi do symboli. Uważam, że ten czas pozwala na rozpoznanie stanu zastanego. To rozpoznanie nie jest jednak jeszcze pełne, ponieważ co dzień wychodzą na jaw zaszłości: niezapłacone faktury, niedotrzymane terminy. Stąd też pełna ocena wciąż nie jest możliwa. Nie ukrywam też, że czekam na wyniki kompleksowej oceny finansów, prowadzonej przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Od 7 marca RIO kontroluje finanse gminy za rok 2010 i zadania realizowane w tymże roku, a także te, które wiążą się z latami poprzednimi. Pod koniec kwietnia, po zakończeniu kontroli, poznamy rzeczywistą kondycję finansową gminy. Pełny bilans otwarcia, po zapoznaniu się z wynikami kontroli i danymi za I kwartał tego roku, przedstawię radzie i mieszkańcom na kwietniowej sesji rady miejskiej.
Jak układa się współpraca burmistrza z radą miejską?
– Współpracę, tak z radnymi, jak i z przewodniczącym rady miejskiej Andrzejem Cieślawskim, oceniam jak najbardziej pozytywnie. Nie oznacza to, że nie mamy czasem różnych punktów widzenia na tę samą sprawę. Kilkumiesięczna praktyka dowodzi, że jeśli jest wola porozumienia i rozwiązywania problemów istotnych dla społeczności Konstancina, to w drodze merytorycznej dyskusji można wypracować wspólne stanowisko, gwarantujące coraz lepszą realizację potrzeb i oczekiwań mieszkańców.
Ogląd z tej strony biurka i poznanie ogromu problemów gminy od podszewki, nakazuje weryfikację niektórych poglądów, ale sądzę, że generalnie zachowuję linię swego programu
Jak przebiega realizacja pana programu wyborczego?
– Myślę, że powoli – od wyborów minęło niewiele czasu – udaje mi się realizować swój program. Na pewno ulega on pewnym modyfikacjom, bo ogląd z tej strony biurka i poznanie ogromu problemów gminy od podszewki, nakazuje weryfikację niektórych poglądów, ale sądzę, że generalnie zachowuję linię swego programu.
Czy udało się rozwiązać problem skomunikowania obszarów wiejskich?
– Do tej pory udało się wydzielić w budżecie gminy na 2011 r. niezbędne środki – choć być może niewystarczające – na skomunikowanie rejonów wiejskich naszej gminy. Mamy wypracowaną koncepcję rozwiązania tego problemu i w najbliższym czasie, na posiedzeniu Komisji Rozwoju i Ładu Przestrzennego, przedstawimy ją radnym. Jeżeli radni zaakceptują nasze propozycje lub wniosą swoje uwagi, to po ich uwzględnieniu i wypracowaniu wspólnego stanowiska ogłosimy przetarg na realizację tego zadania. Komunikacja, obecnie teoretycznie realizowana przez PKS, praktycznie jest nierealizowana. Jutro (1 kwietnia – red.) spotykam się z prezesem zarządu spółki PKS Polonus w Warszawie Piotrem Grzegorczykiem, by omówić warunki współpracy. Być może będzie to partner, który podejmie się realizacji tego zadania.
Jakie działania podjął samorząd w kwestii zwiększenia bezpieczeństwa przeciwpowodziowego?
– Udało nam się podjąć zdecydowane działania zmierzające do zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Rada miejska przeznaczyła na ten cel 900 tys. zł, sześciokrotnie więcej niż zakładał projekt budżetu na 2011 r., przedstawiony przez poprzedniego burmistrza.
Jednocześnie prowadzę rozmowy z władzami instytucji, które są właścicielami lub zarządcami zbiorników i urządzeń wodnych. Zabiegam, by te instytucje wywiązały się z zadań, które do nich ustawowo należą. I tak,Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych dokona w tym roku czyszczenia i konserwacji Kanału Habdzińskiego. Czyszczenie kanału rozpoczęliśmy w styczniu, ale nie uważam, że powinniśmy za nich wykonać tę pracę. Z inspektoratu powiatowego WZMiUW otrzymałem informację o przeznaczeniu 20 tys. zł na likwidację szkód wyrządzonych przez bobry w wałach Jeziorki – w trzech miejscach w Bielawie oraz w wale wiślanym w okolicach wsi Piaski. Czekamy też na przywrócenie drożności przepustu w drodze powiatowej w Piaskach. Rozmawialiśmy na ten temat z powiatem i jeśli zostanie zrealizowane, to wspólnie z Górą Kalwarią – każda gmina po swojej stronie – przeprowadzimy czyszczenie i konserwację Kanału Brzeskiego. Tego zadania WZMiUW nie ma w tegorocznych planach, natomiast przewiduje czyszczenie i konserwację dolnego odcinka kanału rzeki Jeziorki, położonego na terenie naszej gminy.
Przeprowadziliśmy rozmowy z władzami warszawskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, które są bardzo zainteresowane obniżeniem poziomu wody na swoich terenach, i z władzami dzielnicy Wilanów o przystąpieniu do czyszczenia rzeki Wilanówki. Poziom wody miedzy Wilanówką i Kanałem Habdzińskim jest obecnie wyrównany i woda z naszych terenów nie ma gdzie odpłynąć.
Mam również, na piśmie, informację o przeznaczeniu w tym roku przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej 208 tys. zł na naprawę ostróg na Wiśle na wysokości wsi Piaski. RZGW planuje także oczyszczenie Jeziorki od jazu przy Starej Papierni do Jazgarzewa. W międzywalu, od Starej Papierni do Wisły wycięte zostaną krzewy, które przy podniesionym poziomie wody hamują jej przepływ. Do właścicieli innych zbiorników wodnych wystąpiłem na piśmie o przeprowadzenie czyszczenia tych zbiorników, zwłaszcza w pobliżu przepustów drogowych. Ponadto w miejscowości Łęg wykonamy dwa nowe przepusty pod drogą, tak by z terenów, które w ubiegłym roku były podtopione, można było odprowadzać wodę do rowu przydrożnego i dalej do Kanału Habdzińskiego.
Gdyby okazało się, że instytucje odpowiedzialne za wykonanie tych zadań, z rozmaitych powodów nie wywiązały się z nich w odpowiednim czasie, będę w trybie pilnym wnioskował do rady miejskiej o przeznaczenie środków na ich realizację. Wolałbym jednak od instytucji odpowiedzialnych za przeprowadzenie tych prac wyegzekwować ich należyte wykonanie.
Książkowym przykładem źle prowadzonych inwestycji są: remont Hugonówki i rewitalizacja Parku Zdrojowego. Mimo że w parku trwają prace, praktycznie co tydzień w realizacji projektu zachodzą jakieś zmiany
Od wielu lat słabą stroną gminy są inwestycje – źle przygotowane, niewłaściwie nadzorowane. Brak również kadencyjnego planu inwestycji.
– Odzwierciedleniem planu kadencyjnego inwestycji jest Wieloletnia Prognoza Finansowa, w której pokazaliśmy, jakie zadanie i w którym roku, w latach 2011–2017, będzie realizowane w naszej gminie. Rzeczywiście inwestycje prowadzone w 2010 r. były źle przygotowane i źle nadzorowane – realizacja przebudowy ul. Gąsiorowskiego przeciągnęła się na 2011 r. i obciążyła tegoroczny budżet. Książkowym przykładem źle prowadzonych inwestycji są: remont Hugonówki i rewitalizacja Parku Zdrojowego. Mimo że w parku trwają prace, praktycznie co tydzień w realizacji projektu zachodzą jakieś zmiany. Do projektu wprowadzane są kolejne poprawki, a to zabiera czas, burzy harmonogram prac, obciąża budżet, krótko mówiąc nie tworzy przejrzystego zadania tak w zakresie merytorycznym, jak i finansowym. Prace przy remoncie Hugonówki nadal są wstrzymane. W przededniu ogłoszenia przetargu na nowego wykonawcę remontu zostaliśmy zaskoczeni decyzją Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, unieważniającą decyzję wojewody warszawskiego, stwierdzającą nieodpłatne nabycie przez gminę Konstancin-Jeziorna własności tej nieruchomości. W przewidzianym prawem terminie gmina odwołała się od tej decyzji do MSWiA, ale na ostateczne rozstrzygnięcie zapewne przyjdzie nam poczekać.
Jedną z odkładanych z roku na rok inwestycji jest remont i rozbudowa szkoły w Opaczy...
– W tym roku rozpoczniemy remont szkoły. Po zapoznaniu się z sytuacją demograficzną na terenie naszej gminy stwierdzam, że nic nie wskazuje na zdecydowane zwiększenie liczby uczniów tej szkoły. Sytuacja finansowa gminy nie pozwala nam na budowanie na zapas. Jestem zwolennikiem zrealizowania takiego projektu, który umożliwi w przyszłości – w razie potrzeby – dalszą rozbudowę. Aby zapewnić dzieciom godziwe warunki nauki, konieczny jest remont i dobudowanie łącznika z kotłownią. Na budowę sali gimnastycznej możemy pozyskać dofinansowanie w wysokości 33 proc. wartości prac, jednak ubiegać się o nie będziemy mogli dopiero w styczniu przyszłego roku. Na salę gimnastyczną czeka również szkoła integracyjna.
Kto i kiedy uzdrowi Zakład Gospodarki Komunalnej?
Restrukturyzacja ZGK wymaga szczegółowych analiz. Pewnym jest, że od 1 stycznia 2012 r. zakład nie będzie mógł istnieć w obecnej formie. Na początku kwietnia będziemy mieć informację o obecnym stanie jego zadłużenia. Wątpię, czy ono się zmniejszyło – nadal wysoki jest poziom wód gruntowych powodujący przesiąki zwiększając ilość ścieków odprowadzanych do oczyszczalni. W budżecie zagwarantowaliśmy środki na częściową likwidację przesiąków. Na dzień dzisiejszy brak pieniędzy w gminnej kasie nie pozwala jednak na rozpoczęcie tych prac już w tej chwili. Na razie realizowane są zadania niezbędne dla normalnego funkcjonowania gminy.
Uporządkowanie gospodarki mieszkaniowymi zasobami komunalnymi gminy to kolejne ważne zadanie samorządu.
– Na najbliższej sesji rady miejskiej przedstawię projekt uchwały sprzedaży najemcom lokali komunalnych z 90 proc. bonifikatą. W tych budynkach, w których mieszkańcy zdecydują się wykupić wszystkie lokale, zaproponuję jeszcze większą bonifikatę. Niestety, nie unikniemy w tym roku podwyżki stawek czynszu. Obecne stawki nie pokrywają kosztów eksploatacji budynków. Sytuacja, w której pozostała część mieszkańców gminy dofinansowuje utrzymanie lokali komunalnych musi ulec zmianie.
Za niespełna dwa lata Metsä Tissue przestanie zaopatrywać część miasta w ciepło, energię elektryczną i odbierać nasze ścieki. Czy wiadomo już, jak rozwiążemy te problemy?
– Do 8 kwietnia wspólnoty mieszkaniowe podejmą decyzję czy ogrzewanie dla Mirkowa zapewni centralna kotłownia, czy indywidualne kotłownie dla poszczególnych bloków. Trwają rozmowy z podmiotami zainteresowanymi budową oczyszczalni ścieków dla Konstancina. Z pewnością najbardziej korzystnym dla gminy rozwiązaniem byłaby budowa własnej oczyszczalni. Niestety, gmina nie ma środków finansowych na zakup terenu pod oczyszczalnię i jej budowę, nie ma również takiej zdolności kredytowej.
Trwa przebudowa drogi wojewódzkiej nr 724. Mimo obietnic Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich wielotonowe ciężarówki nadal jeżdżą przez Konstancin...
– Remont przebiega zgodnie z planem i wszystko wskazuje na to, że zakończenie pierwszego etapu przebudowy, łącznie z budową nowego mostu, nastąpi w terminie. Rozstrzygnęliśmy przetarg na wykonanie kanalizacji i wodociągu na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Wilanowskiej, w przebiegu drogi 724, i uzgodniliśmy, że prace te przeprowadzone będą równocześnie z przebudową nawierzchni i całej infrastruktury na tym odcinku drogi. Takie rozwiązanie zmniejszy uciążliwość remontu dla mieszkańców osiedla Grapa.
Choć MZDW, właściciel i zarządca drogi 724, obiecywał, że na czas remontu wprowadzony zostanie zakaz ruchu samochodów ciężarowych powyżej 16 t, ograniczył się do zalecenia objazdu dla tych samochodów. MZDW nadal podtrzymuje deklarację, że po zakończeniu remontu drogi 724 wprowadzi zakaz wjazdu samochodów ciężarowych powyżej 16 t na teren Konstancina tak od strony Warszawy, jak i Góry Kalwarii. Oczywiście oprócz pojazdów dostawczych i służb technicznych, które gwarantują właściwe funkcjonowanie miasta i gminy.
Udało nam się podjąć zdecydowane działania zmierzające do zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Jednocześnie prowadzę rozmowy z władzami instytucji, które są właścicielami lub zarządcami zbiorników i urządzeń wodnych. Zabiegam, by te instytucje wywiązały się z zadań, które do nich ustawowo należą
Wiele kontrowersji wśród mieszkańców budziło organizowanie drogich koncertów w Parku Zdrojowym i niejasne zasady ich finansowania. Ten sam koncert był finansowany ze pieniędzy Konstancińskiego Domu Kultury, Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji i Wydziału Promocji Urzędu Miasta i Gminy. Czy te praktyki ulegną zmianie?
– KDK ma do zrealizowania swoje zadania, adresowane do mieszkańców miasta i gminy. GOSiR zajmie się sportem, a Wydział Promocji – innymi formami promocji gminy. KDK otrzymał z budżetu 1,8 mln zł na realizację swoich działań. Poinformowałem kierownictwo KDK, że dotychczasowa praktyka przekazywania ich środków innym podmiotom musi ulec zmianie. Nie będzie też koncertów za 100 tys. zł i więcej. W każdą letnią sobotę i niedzielę będą odbywały się w Parku Zdrojowym koncerty, a koszt wszystkich razem nie przekroczy 100 tys. zł. Choć tańsze, będą to koncerty na dobrym poziomie – ograniczając wydatki, nie zmniejszymy atrakcyjności. Będziemy również starali się pozyskać sponsorów na niektóre imprezy tak, by odciążyć gminny budżet.
Organizacja współpracy zagranicznej z miastami partnerskimi również była krytycznie oceniana.
– Zasady współpracy z miastami partnerskimi też uległy zmianie. Ograniczamy do minimum wizyty oficjalnych delegacji. Stawiamy na wzajemną wymianę grup dzieci i młodzieży lub innych grup społecznych, np. seniorów. Te wizyty odbywają się w systemie „przyjmij gościa w swoim domu”. Mieszkańcy Konstancina przyjmują u siebie w domu gościa z zagranicy, zapewniając mu nocleg i wyżywienie przez okres kilku dni, ewentualnie też biorą udział w realizacji programu pobytu gości na terenie Konstancina-Jeziorny. Na tych samych zasadach mieszkańcy innych miast partnerskich będą gościć u siebie naszą młodzież lub seniorów.
W każdą letnią sobotę i niedzielę będą odbywały się w Parku Zdrojowym koncerty, a koszt wszystkich razem nie przekroczy 100 tys. zł. Choć tańsze, będą to koncerty na dobrym poziomie – ograniczając wydatki, nie zmniejszymy atrakcyjności
Jakich działań możemy oczekiwać w najbliższym czasie?
– Opracowaliśmy plan remontu dróg gminnych i będziemy go kolejno realizować. W tym roku musimy też znaleźć miejsce na przeniesienie urzędu miasta. Dzięki temu, że Państwowa Inspekcja Pracy przedłużyła gminie termin wyprowadzki z pomieszczeń dotychczas zajmowanych przez urząd do 31 grudnia, mamy jeszcze kilka miesięcy na znalezienie odpowiedniego budynku i przeprowadzkę. Rozumiem, że mieszkańcy pragną szybkich zmian, w wielu obszarach naszego życia, ale przy tak ograniczonych środkach finansowych nie wszystko można zmienić od razu.
Dziękuję za rozmowę.
W tym roku trudno będzie spacerować po Parku Zdrojowym. Remont w pełni
Kazimierz Jańczuk
(znajdź),
Metsä Tissue
(znajdź),
oczyszczalnia ścieków
(znajdź),
rada miejska
(znajdź),
Konstancin-Jeziorna
(znajdź),
konstancin zabytki
(znajdź),
Konstancin bezpieczeństwo
(znajdź),
Konstancin komunikacja
(znajdź),
Konstancin budownictwo
(znajdź),
budżet
(znajdź),
|