Żyjmy trochę mniej kolorowo
|
autor:
KONSTANTY J.
|
|
|
Odwiedzili mnie znajomi z zagranicy. Solidnie przygotowali się do pierwszej wizyty w Konstancinie. Swoją wiedzę czerpali z przewodnika turystycznego i z internetu: jedyne uzdrowisko na Mazowszu, mikroklimat, duże kompleksy leśne, jedno z najbogatszych małych miast w Polsce, zabytki. Powiedzieć, że byli trochę rozczarowani to mało. Tłumaczyłem, że remont głównej drogi, urządzanie parku zdrojowego, itd. Dziwili się tylko, że w tak trudnej dla miasta sytuacji służby miejskie strajkują i nie sprzątają ulic. Wolałem nie wyjaśniać, że o żadnym strajku niemamowy. Złudzeń pozbawił ich spacer po lesie, w okolicach Czarnowa – na kolorowe foliowe reklamówki i worki ze śmieciami patrzyli okrągłymi oczami. Jeden z moich gości zażartował: kolorowo się u was żyje, i zdradził mi sposób na utrzymanie porządku w mieście: można albo nie śmiecić, albo sprzątać. Sezon turystyczny dopiero przed nami, pewnie wielu z nas odwiedzą znajomi z różnych stron Polski i świata, postarajmy się żyć choć trochę mniej kolorowo.
Konstancin-Jeziorna
(znajdź),
|