POMÓŻMY TROJACZKOM
|
autor:
(MM)
|
|
|
Narodziny dziecka, to dla rodziców ogromna radość i nowe problemy. Narodziny trojaczków to potrójna radość i potrójne problemy. Piaseczyńskie trojaczki Hania, Lena i Małgosia mają już prawie trzy miesiące. Rosną jak na drożdżach. I rosną ich potrzeby. Puszka mleka nie wystarcza na cały dzień, paczka pieluszek też. Trzy dziewczynki i ich starszy brat wraz z rodzicami mieszkają w wynajmowanym dwupokojowym mieszkaniu. Starają się o przyznanie lokalu socjalnego, ale lokali socjalnych w Piasecznie, tak jak w większości gmin, jak na lekarstwo. Władze Piaseczna, do których rodzice zwrócili się o pomoc, nie okazały się zbyt hojne. Gdy urodziły się dziewczynki, wiceburmistrz Piaseczna Bogdan Temoszczuk zaproponował, że gmina pokryje połowę kosztów wynajmu mieszkania. Skończyło się na 1,5 tys. zł zapomogi z ośrodka pomocy społecznej. Wiceburmistrz zadeklarował, że gmina kupi trojaczkom wózek, jednak okazało się, że gminy nie stać na zakup wózka za 4–5 tys. zł. Stwierdził też, że gmina nie ma możliwości prawnych, pozwalających na dofinansowanie osobie prywatnej wynajmu mieszkania lub czynszu. Rodzice dziewczynek nie mogą więc liczyć na pomoc gminy, ale z pewnością mogą liczyć na pomoc ludzi dobrej woli.
Ci z naszych czytelników, którzy chcieliby przekazać Hani, Lenie i Małgosi pieluszki, ubranka, kosmetyki lub zabawki mogą zrobić to za pośrednictwem Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Wojska Polskiego 54 w Piasecznie lub redakcji „Kuriera Południowego” przy ul. Ludowej 2 w Piasecznie. Ośrodek pomocy społecznej otworzył też specjalne konto, na które można dokonywać wpłat finansowych. Nr konta: 31 1240 6003 1111 0000 4940 0562 z dopiskiem „Pomoc dla trojaczków z Piaseczna”.
|