UWAGA, QUADY!	autor: MATEUSZ ZAREMBA

Nadejścia wiosny w naszej gminie nie obwieszczają trele słowików, tylko ryk quadów i crossowych motocykli.

Dziesiątki ryczących potworów rozjeżdża wały wiślane, polne drogi i leśne dukty. Jeżdżą również drogami i ulicami gminy – przecież nad Wisłę jakoś trzeba się dostać. Poruszają się po drogach publicznych – bez homologacji, świateł i lusterek, bez przeglądu technicznego i obowiązkowego ubezpieczenia OC, a ich użytkownicy często również bez uprawnień do kierowania jakimkolwiek pojazdem. Szaleją na nichmłodzi ludzie, często zamłodzi, by ponosić odpowiedzialność za swoje wyczyny, stwarzając realne niebezpieczeństwo dla pozostałych użytkowników dróg: pieszych i kierowców pojazdów, siebie samych oraz zwierząt. Brawura i brak wyobraźni to ich znak firmowy. Im trudniejsze warunki terenowe, tym lepiej. Policja i straż miejska bezradnie rozkładają ręce: jak mamy ich dogonić, czym? Jeżdżą w kaskach i hełmach, więc trudno ich zidentyfikować. Większość quadów to pojazdy nierejestrowane, bez tablic.

– Władze gminy też nie znajdują sposobu rozwiązania problemu, chociaż to nie jest specjalnie trudne. Zamiast przeznaczać dodatkowe pieniądze na dofinansowanie policji, można za kilka tysięcy złotych kupić porządny motocykl, żeby było czym gonić za takimi kamikadze – mówi jeden z mieszkańców Czarnowa, gdzie w lesie należącym do wspólnoty gruntowej Czarnów znajduje się ulubione miejsce popisów amatorów ekstremalnej jazdy na quadach i motocyklach terenowych. Sposób zapewne się znajdzie, gdy dojdzie do tragedii. Nie ma dnia, by prasa nie donosiła o wypadkach z udziałem quadów w którymś z polskich miast. Często tragicznych w skutkach. Doczekamy się imy – dodaje W. W.

Rozpowszechnienie quadów, ze względu na brak odpowiednich przepisów homologacyjnych, stworzyło problemy interpretacyjne związane z przyporządkowaniem tych maszyn do odpowiedniej grupy pojazdów: część z nich rejestrowana była jako motocykle lub motorowery, a nawet ciągniki rolnicze, a część – jako tzw. pojazdy samochodowe inne. Każdy z wymienionych pojazdów powinien spełniać różne warunki techniczne, a kierujący nimi –mieć odrębną kategorię prawa jazdy. Obecnie każdy quad jest pojazdem rodzaju „pojazd samochodowy inny”, podrodzaj – czterokołowiec lub czterokołowiec lekki. O wymaganej kategorii prawa jazdy decyduje pojemność silnika. Tyle że nadal nie każdy jest rejestrowany. Jeśli kontrolowany pojazd jest zarejestrowany jako czterokołowiec lekki, to kierujący tym pojazdem powinien mieć prawo jazdy kategorii AM lub wyższej, jeśli jest zakwalifikowany jest czterokołowiec, to kierujący powinien posiadać prawo jazdy kat. B1 lub B. W przypadku starszych modeli, jeżeli quad będzie zarejestrowany jako motorower, motocykl lub ciągnik rolniczy, kierujący – w zależności od jego wieku – powinien legitymować się kartą motorowerową, prawem jazdy kategorii AM lub prawem jazdy odpowiedniej kategorii na motocykl lub ciągnik rolniczy. Zarejestrowanym i ubezpieczonym czterokołowym wszędołazem można poruszać się po każdej drodze publicznej, strefie zamieszkania lub strefie ruchu, z wyjątkiem dróg oznaczonych jako autostrady i drogi ekspresowe. Zabroniona jest jednak jazda duktami leśnymi, drogami położonymi na terenach parków narodowych i rezerwatów przyrody oraz wałami przeciwpowodziowymi.

Zgodnie z art. 29 ustawy o lasach, ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. Naruszenie tego artykułu stanowi wykroczenie z art. 161 kodeksu wykroczeń: kto wbrew żądaniu osoby uprawnionej (policjanta, strażnika leśnego) nie opuszcza lasu, pola, ogrodu, pastwiska, łąki lub grobli, podlega karze grzywny do 500 zł (art. 157 § 1 kodeksu wykroczeń).

Zgodnie z art. 15 ustawy o ochronie przyrody, zabrania się ruchu pojazdów poza drogami publicznymi oraz drogami położonymi na nieruchomościach stanowiących własność bądź przedmiot dzierżawy wieczystej parków narodowych lub rezerwatu przyrody. Naruszenie wskazanego zakazu jest wykroczeniem z art. 127 ustawy o ochronie przyrody.

Zgodnie z art. 88n ustawy prawo wodne zabronione jest przejeżdżanie przez wały przeciwpowodziowe oraz wzdłuż korony wałów pojazdami z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych. Naruszenie zakazu jest wykroczeniem z art. 194 pkt 13 ustawy prawo wodne.

Poleć artykuł znajomemu    Drukuj