Śmieciowa rewolucja
|
autor:
Z. B.
|
|
|
Śmieciowa rewolucja zbliża się wielkimi krokami, wielu rzeczy jeszcze nie wiemy, ale jedno jest pewne: będzie drożej i gorzej. Mieszkam w domu wielorodzinnym, ale nie w typowym bloku. Pojemniki mamy wspólne na kilka rodzin, dzięki czemu śmiecie wywożone są co tydzień. Każdy oddzielnie nie zapełniłby w tydzień pojemnika 240 litrów. Po reformie śmiecie będą odbierane co dwa tygodnie – co to oznacza w lecie, każdy wie. Tłuste szczury już dziś biegają po Konstancinie, pewnie ich przybędzie. W nowym regulaminie napisane jest, że w przypadku wystąpienia gryzoni, deratyzację należy wykonać niezwłocznie, ale nie wiadomo na czyj koszt i kto ma ją wykonać. Szczury biegają po ulicach, ale żywią się w śmietnikach mieszkańców – to czyje są, gminne czy prywatne? Szczególnie dużo przybyło ich po przebudowie drogi 724, kiedy to zasypano rowy, w których miały schronienie. O odszczurzaniu przeprowadzonym przez gminę jakoś nie słyszałem.
|