Nie ma pieniędzy na drogi
|
autor:
(MA)
|
|
|
Policjanci z drogówki zatrzymują na drogach powiatowych przebiegających przez tereny naszej gminy wyłącznie kierowców jadących prosto, jak po sznurku. Taka jazda budzi podejrzenie, że prowadzą auto pod wpływem alkoholu – trzeźwy kierowca jedzie wężykiem, omijając dziury i wyrwy.
Z 345 km dróg powiatowych powiatu piaseczyńskiego 39,5 km znajduje się na terenie naszej gminy. W latach ubiegłych wyremontowano mniej niż połowę z nich – 16 km. Ponad 20 km, w tym 7,5 km powiatowych dróg gruntowych, czeka na remont. Wiadomo, że fundusze powiatu – jak wszystkich samorządów – są ograniczone. Drogi w innych gminach też wymagają remontów, dlatego każdy remont jest współfinansowany, zwykle w połowie, z budżetu naszej gminy.
W budżecie gminy Konstancin-Jeziorna na 2013 r. radni przeznaczyli na dotację dla powiatu na remont dróg ponad 300 tys. zł. Na czerwcowej sesji rady miejskiej raz jeszcze radni podjęli uchwałę w tej sprawie. Na nic jednak nasze uchwały, kiedy w budżecie powiatu na ten cel zapisano równo 0 zł.
4 lipca w sali posiedzeń Urzędu Miasta i Gminy burmistrz Kazimierz Jańczuk, przewodniczący rady miejskiej Andrzej Cieślawski i kilkoro radnych naszej gminy rozmawiali o planowanych remontach z wicestarostą Markiem Gielecińskim, przewodniczącą rady powiatu Marią Mioduszewską, radnym powiatu Jerzym Wojdakiem i dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych Antonim Kobusem.
Przedstawiciele powiatu wyjaśnili, że bardzo chętnie zainwestują z nami wspólnie w remonty dróg powiatowych na terenie naszej gminy, o ile będą mieli na ten cel fundusze. Na razie nie mają. Sytuacja może się zmieni, jeśli powiatowi uda się zbyć którąś z nieruchomości wystawionych na sprzedaż.
– Przetargi zostaną rozstrzygnięte pod koniec lipca. Może za miesiąc będziemy mogli spotkać się ponownie i wspólnie zadecydować, którą drogę wyremontować – mówił Marek Gieleciński.
A jest z czego wybierać: dokończenie remontu ul. Chylickiej, jedynej drogi prowadzącej do Czarnowa (część wyremontowano w ubiegłym roku), remont ul.Wareckiej, części ul. Lipowej, trzeci etap remontu ul. Mirkowskiej. Ta ostatnia inwestycja, dokończenie remontu ul. Mirkowskiej, to największe przedsięwzięcie, na które z pewnością niewystarczy pieniędzy w tym roku. Zmienić też trzeba projekt przebudowy tego odcinka ul. Mirkowskiej – doprojektować ciąg pieszo-rowerowy od Porąbki do kościoła, bo o porządnym chodniku, którym dzieci bezpiecznie dotrą do szkoły i przystanku autobusowego, czy ścieżce rowerowej projektanci zapomnieli. Na ostatniej sesji konstancińska rada miejska przeznaczyła na ten cel 30 tys. zł. Jeśli powiatowi uda się sprzedać nieruchomości, na wrześniowych sesjach rady powiatu i konstancińskiej rady miejskiej radni zadecydują, która inwestycja drogowa zrealizowana zostanie w tym roku.
|