|
Walka z asfalciarnią trwa
|
autor:
(KW)
|
|
|
3 listopada wojewoda mazowiecki ponownie wszczął postępowanie w celu stwierdzenia nieważności, wydanego przez piaseczyńskie starostwo, pozwolenia na budowę wytwórni mas bitumicznych w Konstancinie. Od pięciu lat lokalne stowarzyszenia protestują przeciwko powstaniu w uzdrowisku tzw. asfalciarni. Dziesiątki pism, skarg, protesty i demonstracje nareszcie przyniosły efekt. Dwa lata temu przedstawiciele stowarzyszeń wystąpili do starostwa powiatowego o wznowienie postępowania w sprawie wydania pozwolenia na budowę zakładu. W swym wniosku powołali się na nowe okoliczności w sprawie oraz uchybienia proceduralne przy podejmowaniu decyzji. Starostwo zignorowało wniosek i przystąpiło do rozpatrzenia go dopiero po otrzymaniu nakazu sądu administracyjnego. Starosta piaseczyński nie znalazł jednak uzasadnienia do wznowienia procedury sprzed lat i wydał decyzję odmowną. – Od tej decyzji do wojewody zostało złożone odwołanie z równoczesnym wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji – informuje Tomasz Zymer ze Stowarzyszenia Uzdrowisko Dzieciom. – Po przeanalizowaniu materiałów wojewoda przychylił się do wniosków mieszkańców oraz zawartych tam merytorycznych argumentów dotyczących złamania dwóch ustaw sejmowych, statutu uzdrowiska, zapisów planu miejscowego oraz procedur POŚ i wszczął postępowanie w celu stwierdzenia nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę tzw. asfalciarni. Tym razem sprawę rozpatrywać będzie zamiejscowy ośrodek w Płocku. Działania zmierzające do przeniesienia wytwórni mas bitumicznych prowadzone są wielotorowo. Od półtora roku trwają prace nad zmianą zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części Mirkowa, zmiany które umożliwią przeniesienie zakładu. Niestety prace nad tym planem postępują w podobnym tempie jak w przypadku innych planów. Teraz nad planem pracować będą nowo wybrani radni.
|
|