Grudzień 2010 nr 12 (24)
 
   
   

    Tu jesteś: > Gazeta > Grudzień 2010 nr 12 (24)



LISTA ARTYKUŁÓW


CO SŁYCHAĆ

Agencja zamiast poczty »

OD WYDAWCY »

Różne sposoby prowadzenia kampanii »

Uwaga, cichy zabójca! »



NASZE MIASTO

NASZ SAMORZĄD PO WYBORACH »

TU NARAZIE JEST ŚCIERNISKO, ALE BĘDZIE BLOKOWISKO »



LISTY/AKTUALNOŚCI

Budżet powyborczy »

Kocięta szukają domu »

Legenda Konstancina »

Po wyborach »

Walka z asfalciarnią trwa »



AKTUALNOŚCI

Idzie nowe »

Kompas – Klub Podróżnika »

Kłamstwo w trybie wyborczym »

W trosce o willę Świt »



NASZA GMINA

DZIURA W BUDŻECIE »

ZMIANY W DOBRYM KLIMACIE »

 

POPULARNE ARTYKUŁY
1. SYLWETKI - Michał Malinowski »
2. Kościół parafialny św. Zygmunta w Słomczynie »
3. Dzik jest dziki... »
4. Ryba lubi pływać w czystej wodzie »
5. MY SĄ UZDROWISKO, CZYLI STRATEGIA KONTRA PUSTOSŁOWIE »
6. Konstancin już jest częścią metropolii »
7. Amfiteatr otwarty »
8. RECEPTA DLA STOCERU »
9. Odnowić willę Świt »
10. Komunikat Urzędu Gminy Konstancin-Jeziorna »
 

ARCHIWUM WYDAŃ GAZETY
Grudzień 2014 nr 12 (72)
Listopad 2014 nr 11 (71)
Październik 2014 nr 10 (70)
Wrzesień 2014 nr 9 (69)
Lipiec – Sierpień 2014 nr 7/8
Czerwiec 2014 nr 6 (66)
Maj 2014 nr 5 (65)
Kwiecień 2014 nr 4 (64)
Marzec 2014 nr 3 (63)
Luty 2014 nr 2 (62)
Grudzień 2013 – Styczeń 2014 nr 12/1 (60/61)
Listopad 2013 nr 11 (59)
Październik 2013 nr 10 (58)
Wrzesień 2013 nr 9 (57)
Lipiec-Sierpień 2013 nr 7/8
Czerwiec 2013 nr 6 (54)
Maj 2013 nr 5 (53)
Kwiecień 2013 nr 4 (52)
 


ZMIANY W DOBRYM KLIMACIE

Poleć artykuł znajomemu   Drukuj
   

Kazimierz JańczukZ KAZIMIERZEM JAŃCZUKIEM, kandydatem na burmistrza Konstancina-Jeziorny, rozmawia Klara Warecka

 

Zakończyła się pierwsza tura wyborów. Jak Pan ją ocenia?


– Przede wszystkim dziękuję tym, którzy obdarzyli mnie zaufaniem i oddali swoje głosy na mnie. Dziękuję mieszkańcom, którzy wykazali się obywatelską postawą i wzięli udział w wyborach. Niezależnie od tego, na którego z kandydatów oddali swój głos pokazali, że przyszłość naszej gminy nie jest im obojętna.Wyniki wyborów świadczą, że wyborcy są coraz bardziej świadomi i nie interesują ich slogany wyborcze, a programy i konkretne propozycje. Wyniki pokazały również jak silne jest niezadowolenie mieszkańców gminy ze sposobu zarządzania gminą. Ponad 75 proc. głosujących w dniu 21 listopada opowiedziało się wyraźnie za zmianami na stanowisku burmistrza.W mojej ocenie to jasny dowód na to, że obecny burmistrz stracił już mandat zaufania.

 

A może ten wynik jest jedynie efektem dobrej kampanii prowadzonej przez kontr kandydatów burmistrza?


– Nie tym razem. Problemy naszej gminy i jej mieszkańców nie pojawiły się miesiąc lub rok temu. Proszę wrócić pamięcią do wyborów w 2002 r. Obecny burmistrz, Marek Skowroński obiecywał wtedy m.in.: zrealizować od dawna oczekiwane inwestycje infrastrukturalne, doprowadzić do uchwalenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, usprawnić komunikację drogową, podnieść standard gminnej edukacji, podnieść poziom bezpieczeństwa, usunąć zaniedbania w dziedzinie sportu, rekreacji i kultury, wspierać przedsiębiorczość i promować walory uzdrowiskowe Konstancina; deklarował jawność w działaniach władzy, stworzenie kompetentnego i przyjaznego urzędu gminy. Te same obietnice powtórzył w następnych wyborach w 2006 r. i w obecnych wyborach. Zmieniło się niewiele – czy Marek Skowroński nie potrafił czy też nie chciał zrealizować swoich własnych postulatów? Mieszkańcy gminy chcą gospodarza, który będzie walczyć o rozwój gminy i realizować ich oczekiwania codziennie, a nie jedynie raz na cztery lata, podczas kampanii wyborczej. Tego, jak pokazuje wynik wyborów, nie gwarantuje już Marek Skowroński.

 

Wyniki wyborów świadczą, że wyborcy są coraz bardziej świadomi i nie interesują ich slogany wyborcze, a programy i konkretne propozycje. Wyniki pokazały również jak silne jest niezadowolenie mieszkańców gminy ze sposobu zarządzania gminą

 

Czy to oznacza, że przez ostatnie osiem lat nic się nie wydarzyło?


– Nie, nie mogę tego powiedzieć. Jednak przez ostanie osiem lat nie udało się wypracować żadnej wizji rozwoju naszej gminy co powodowało, że władza skupiała się na podejmowaniu działań drugorzędnych i często nieskoordynowanych. Mówiono o promocji walorów uzdrowiskowych, a jednocześnie w 2005 r. urzędnicy gminy wydali wadliwą prawnie decyzję, która przyczyniła się do powstania „asfalciarni”.Wybudowano kolektor i magistralę wodno-kanalizacyjną wzdłuż ulic Pułaskiego i Piaseczyńskiej za kwotę ok. 20 mln zł, ale nie zaprojektowano podłączeń do głównego kolektora, a więc kilka tysięcy mieszkańców nadal pozbawionych jest bieżącej wody z miejskiej sieci oraz komunalnego odprowadzenia ścieków. Zainwestowano w monitoring miejski ale w obecnym kształcie nie spełnia on swoich zadań. Tych przykładów jest oczywiście więcej. Brak wizji i akcyjność prowadzonych działań powoduje, że gmina zatrzymała się w rozwoju, a żaden z palących problemów jej mieszkańców nie doczekał się rozwiązania.

 

Jednak są sukcesy. Burmistrz z dumą podkreśla, że nasza gmina zajęła drugie miejsce w kategorii małe miejscowości w rankingu „Sukces kadencji 2006 – 2010”.


– Mnie, mieszkańca gminy zawsze będzie cieszyło każde pozytywne wyróżnienie naszej gminy. Nie mniej jednak uważam, że wykorzystanie właśnie tego rankingu do kampanii wyborczej jest pewną niezręcznością. Organizatorzy rankingu sami podkreślają, że jest on tylko do pewnego stopnia i pośrednio oceną władz lokalnych, a analizowane zjawiska tylko w niewielkim stopniu zależą od aktywności władz samorządowych. Miara tego sukcesu jest w znacznym stopniu wynikiem np. położenia sprzyjającego koniunkturze: wokół największych aglomeracji, w terenie atrakcyjnym turystycznie, itp. Chyba tak jak inni, bardziej bym się cieszył z wysokiej pozycji naszej gminy w zestawieniach dotyczących pozyskiwania środków inwestycyjnych, osiągnięć oświatowych i kulturalnych czy też wskaźnika zaspokojenia potrzeb mieszkańców.

 

W wyborach 21 listopada, obawiając się zmian w podejściu nowego gospodarza do potrzeb starszych mieszkańców naszego miasta, wielu członków klubów seniora poparło Marka Skowrońskiego…

 

– To, że całe swoje zawodowe życie mam kontakt z młodzieżą nie znaczy, że się nie starzeję. Za kilka lat – jak Bóg pozwoli, a członkowie mnie przyjmą – dołączę do jednego z klubów seniora, więc dlaczego miałbym nie dbać o swoją przyszłość? Tak zupełnie poważnie: myślę, że zadbanie o seniorów jest naszym obowiązkiem. Jest to grupa społeczna, która w pełni zapracowała i zasłużyła sobie na godną jesień życia. Oprócz stawianych sobie ogólnospołecznych zadań dotyczących poprawy opieki zdrowotnej czy też bezpieczeństwa, część mojego programu dotyczy bezpośrednio seniorów. Uważam, że ta grupa powinna mieć odpowiednie warunki i miejsca do spędzania wolnego czasu i rozwijania swoich zamiłowań. Może zamiast finansowania przez gminę drogich koncertów, na które znajdą się środki od sponsorów, powinniśmy finansować wycieczki do kin, teatrów lub muzeów. Chciałbym również stworzyć, działający z sukcesem w wielu polskich miastach, uniwersytet trzeciego wieku.

 

Przed Panem druga tura wyborów.Wygra Pan?


– To zależy od tego, którą wizję przyszłości wybiorą mieszkańcy. Czego można oczekiwać od Marka Skowrońskiego, wyborcy już wiedzą po ośmiu latach sprawowania przez niego władzy. Ja mam ambicję reprezentować potrzeby tych wszystkich, którzy oczekują konkretnych zmian. Chcę reprezentować tych, którym bliska jest wizja budowania silnej gminy, czerpiącej korzyści ze swojego położenia i uzdrowiskowego charakteru. Gminy inwestującej z myślą o rozwoju i zaspakajaniu obecnych oraz przyszłych potrzeb swoich mieszkańców. Posiadającą sprawną, kompetentną administrację i władzę rozliczającą się z realizacji przyjętych zadań. Nigdy nie byłem zainteresowany polityką i nie należałem do żadnej partii. W wyborach jako kandydat niezależny wystartowałem z poparciem Platformy Obywatelskiej, nigdy jednak nie ukrywałem, że moim zdaniem praca w samorządzie musi być wolna od wielkiej polityki i forsowania celów politycznych. Świat wielkiej polityki nie rozwiąże za nas naszych gminnych problemów. Partie polityczne nie wybudują nam ratusza ani oczyszczalni ścieków, a tym bardziej nie dowiozą nas do pracy, a naszych dzieci do szkoły.

 

Oznacza to, że chce Pan współpracować ze wszystkimi?

 

– Sądzę, że jako przewodniczący rady miejskiej udowodniłem, że jestem zdolny do szukania kompromisu i współpracy. W przypadku objęcia urzędu burmistrza, będę otwarty na współpracę z każdym, kto tak, jak ja, będzie chciał pracować na rzecz rozwoju naszej gminy. Jestem stanowczym zwolennikiem bardzo dobrej współpracy z radą miejską i stworzenia takiej płaszczyzny dyskusji, która pozwoli przyjmować i realizować najlepsze rozwiązania i pomysły, bez względu na to kto jest ich autorem. Mam ambicje żeby stało się to nowym standardem w zarządzaniu gminą.

 

Myślę, że zadbanie o seniorów jest naszym obowiązkiem. To grupa społeczna, która w pełni zasłużyła sobie na godną jesień życia. Oprócz stawianych sobie ogólnych zadań, dotyczących poprawy opieki zdrowotnej czy bezpieczeństwa, część mojego programu dotyczy bezpośrednio seniorów

 

A z Markiem Skowrońskim też będzie Pan współpracował?


– Różni nas wiele, ale dla dobra gminy musimy ze sobą współpracować.W zależności od wyników drugiej tury wyborów jeden z nas zostanie burmistrzem, drugi będzie zasiadał w radzie miejskiej. Jestem przekonany, że w pracy na rzecz gminy będziemy zdolni do merytorycznej dyskusji.

 

Czy chciałby Pan coś powiedzieć mieszkańcom gminy przed drugą turą wyborów?


– 5 grudnia ostatecznie zadecydujemy, jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Tym razem powinniśmy zapomnieć o sympatiach i zadecydować, czy chcemy podjąć wyzwanie i postawić na zmiany i rozwój, czy też z rezygnacją pozwolić obecnej władzy zmarnować kolejne cztery lata. Apeluję: nie rezygnujmy!Wykorzystajmy to olbrzymie pragnienie zmian i nie pozwólmy, aby przez naszą rezygnację lub zaniechanie gmina i nasz standard życia ulegały dalszej degradacji. Proszę wszystkich, którzy nie głosowali w pierwszej turze, by tym razem poszli do urn i zamanifestowali swój wybór. Każdy głos może zadecydować o następnych czterech latach naszej gminy!

   
Poleć artykuł znajomemu   Poleć artykuł znajomemu    Drukuj Drukuj Dodaj do Facebook Dodaj do Wykop Dodaj do Blip Dodaj do Delicious Dodaj do Flaker Dodaj do Google Bookmarks Dodaj do Śledzik Dodaj do Digg Dodaj do Twitter Dodaj do Google Buzz Dodaj do Pinger
   
Tagi:

Kazimierz Jańczuk (znajdź),  
   
 
comments powered by Disqus
NASZE MIASTO

O Nas »

Kontakt »

Napisz do Nas »

Konstancin i okolice on-line »


 


REKLAMA

 


NEWSLETTER

Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać od nas informacje:
wyślij
 



   
   
gazetaarchiwumforumnasz konstancingaleriakontakt
studiokarma.eu