Dzik na pl. Sportowym
|
autor:
Janina K.
|
|
|
Biegał dzik po placu Sportowym i okolicznych ulicach i już nie biega. Wyskoczył pod koła nadjeżdżającego auta i zginął na miejscu. Samochód został uszkodzony, na szczęście kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń. Tak jak właściciela nieodśnieżonej posesji nie zwalnia z odpowiedzialności napis „Uwaga! Ślisko” albo „Uwaga! Spadające z dachu sople”, tak gminy nie zwalnia z odpowiedzialności wydanie ulotki. Miały być podjęte, razem z powiatem, konkretne działania, ale jakoś o nich nic nie słychać. Wiosna tuż, tuż, za chwilę przy ul. Wareckiej znów pewnie zamieszka locha z małymi. Chcemy bezpiecznie chodzić i jeździć po ulicach.
|