MŁODZIEŻOWY SAMORZĄD
|
autor:
GRAŻYNA MATUSIK-TOMASZEWSKA
|
|
|
Uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych wybiorą 23 października po raz pierwszy w historii gminy członków Młodzieżowej Rady Miejskiej Konstancina-Jeziorny.
Każda szkoła gimnazjalna lub ponadgimnazjalna stanowi oddzielny okręg wyborczy z własną komisją wyborczą. Okręgi utworzone zostały we wszystkich zespołach szkół w naszej gminie, w gimnazjum CUBE (Montessori), w liceum przy ul. Mirkowskiej (Zespole Szkół im. Władysława Stanisława Reymonta) oraz w Szkole Amerykańskiej. Czynne i bierne prawo wyborcze ma młodzież w wieku 13–19 lat, stale mieszkająca i uczęszczająca do szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych na terenie gminy. W przypadku naszej gminy pojawia się pewien problem: większość licealistów uczy się w szkołach poza Konstancinem. Chyba dorośli radni o nich zapomnieli.
– Od września uczę się w liceum w Warszawie. Większość moich kolegów też. Długo czekaliśmy na MRM i okazuje się, że nie mamy szansy w niej działać. Nie wiadomo, dlaczego dorośli radni nie stosują do nas tych samych zasad, jakie ich obowiązują. Radny nie musi pracować na terenie gminy, musi tylko tu mieszkać. Przecież to nie są wybory do samorządu szkolnego – nie kryje rozczarowania 16-letni Paweł.
Ustawa o samorządzie gminnym stanowi, że to rada gminy, powołując MRM, nadaje jej statut określający tryb wyboru członków i zasady działania. Dzięki takim zapisom w statucie, będziemy mieć nie tyle młodzieżową, ile gimnazjalną radę miejską.
Większość licealistów mieszkających na terenie gminy uczy się w szkołach poza Konstancinem. Dorośli radni o tym zapomnieli, dlatego będziemy mieć nie tyle młodzieżową, ile gimnazjalną radę miejską
Zgodnie z kalendarzem przedstawionym przez Gminną Komisję Wyborczą, ostateczne wyniki głosowania poznamy do 1 listopada. Inauguracyjna sesja Młodzieżowej Rady Miejskiej zwołana zostanie w ciągu 14 dni od daty uprawomocnienia się wyników wyborów. W MRM zasiądzie 27 reprezentantów konstancińskiej młodzieży. Zainteresowanie wyborami jest duże. Kandydatom do MRM w kwestiach proceduralnych (dość skomplikowanych) pomagają szkolni opiekunowie samorządów uczniowskich i dyrekcje szkół. Młodzi ludzie przygotowują się: odbyli szkolenie, spotkali się z władzami gminy.
– Przed wyborami planujemy organizację wizyty radnych i burmistrza w każdej szkole – informuje pomysłodawca utworzenia młodzieżowej rady Tomasz Nowicki, który od blisko dwóch lat małymi krokami konsekwentnie dążył do celu. – Poznawałem zasady funkcjonowania samorządu, zdobywałem doświadczenie. Marzenie się spełniło – dodaje.
Po ponad 20 latach od powołania pierwszej młodzieżowej rady (19 września 1990 r. w Częstochowie), nasza gmina dołączy do ponad 200 polskich miast i gmin oraz tysięcy miast we wszystkich krajach Unii Europejskiej, w których działają młodzieżowe samorządy. Młodzieżowe rady mają kompetencje zbliżone do kompetencji komisji rad miejskich i mogą otrzymać formalne uprawnienie opiniowania uchwał rad miejskich dotyczących młodzieży.
– Czynny udział w życiu społeczności, w której funkcjonują młodzi ludzie, nie tylko w kwestii organizacji imprez kulturalnych, sportowych i działań proekologicznych, ale również ich sugestie w planowaniu długofalowych kierunków rozwoju, może zmienić nasz sposób postrzegania wielu spraw istotnych dla mieszkańców gminy. To jest prawdziwa lekcja demokracji: dla nich i dla nas – twierdzą samorządowcy miast, w których młodzieżówki powołano już kilka lat temu.
I chociaż młodzi nie mają kompetencji równych reprezentantom dorosłej rady miejskiej, młodzież dostrzega wszystkie problemy o charakterze lokalnym i często widzi je z zupełnie innej perspektywy niż ludzie dorośli. Działalność młodych ludzi w strukturach samorządu lokalnego będzie procentować w przyszłości: bardzo możliwe, że za kilka lat to oni będą decydowali o kierunkach rozwoju gminy i będą do tego przygotowani.
W ubiegłym roku odbyła się I Konwencja Młodzieżowych Samorządów RP. – W następnej my też weźmiemy udział – zapowiadają przyszli radni.
rada miejska
(znajdź),
Konstancin-Jeziorna
(znajdź),
|