WIELKI PLAC BUDOWY
|
autor:
GRAŻYNA MATUSIK- -TOMASZEWSKA
|
|
|
Od granicy Warszawy do osiedla Grapa miasto wygląda jak wielki plac budowy. Mimo niesprzyjającej aury, prowadzone są prace na wjeździe do Konstancina, na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Mirkowskiej, przy banku na Grapie i przy moście.
Układana jest cała podziemna infrastruktura: rury kanalizacyjne, przewody itp. Zgodnie z harmonogramem prac do końca marca wszystkie sieci będą przebudowane do przejazdu PKP, a do końca czerwca – do nowego mostu.
Wciąż jednak nie został jeszcze rozwiązany problem 150 m drogi jednopasmowej, pozostającej w granicach Warszawy, łączącej istniejącą dwupasmówkę z poszerzaną drogą w granicach naszego miasta. Okazuje się, że osiem lat to za mało na staranne zaplanowanie inwestycji. Przebudowa tego odcinka nie została ujęta w projekcie przebudowy drogi 724. Jak zwykle chodzi o pieniądze; kto ma sfinansować poszerzenie 150-metrowego odcinka drogi – samorząd Warszawy, czy województwa?
Wciąż jednak nie został jeszcze rozwiązany problem 150m drogi jednopasmowej, pozostającej w granicach Warszawy, łączącej istniejącą dwupasmówkę z poszerzaną drogą w granicach naszego miasta
Od kilku miesięcy trwa wymiana korespondencji między Mazowieckim Zarządem Dróg Wojewódzkich i Zarządem Miejskich Inwestycji Drogowych. 18 listopada ubiegłego roku zostało zawarte porozumienie między województwem a miastem w sprawie przekazania dokumentacji na te 150 m drogi w granicach miasta. Projekt został przekazany do ZMID 3 grudnia. 13 stycznia ZMID stwierdził, że dokumentacja nie jest kompletna, bo zabrakło w niej uzgodnień z Zarządem Dróg Miejskich, dotyczących m.in. konstrukcji jezdni, przestawienia jednej latarni, czy projektu zieleni. MZDW odpowiedział, że na podstawie zawartego porozumienia miało przekazać projekt i nie miało pełnomocnictwa do dokonania uzgodnień w imieniu miasta.
Wydawałoby się, że nic prostszego, by ZMID uzgodnił zakres i plan prac z ZDM, zwłaszcza że oba te urzędy mieszczą się w jednym budynku. Wymiana pism trwa, jednak nieoficjalnie udało nam się ustalić, że m.st.Warszawa przygotowane jest do tego, by prace na odcinku spornych 150 m rozpoczęły się jeszcze w bieżącym kwartale, a harmonogram ich prowadzenia był skoordynowany z robotami prowadzonym w Konstancinie.
Dotychczasowy most na Jeziorce zamknięto dla ruchu samochodów 24 stycznia i po dziesięciu dniach nie było już po nim nawet śladu. Rozebrany został most, błyskawicznie z placu budowy usunięto gruz i resztki zbrojenia. Od kilku dni trwa wbijanie umocnień pod budowę nowej przeprawy. Tempo prac naprawdę imponujące.
Mieszkańcy miasta obawiali się poważnych utrudnień komunikacyjnych po zamknięciu mostu przy Starej Papierni. Tymczasem pierwsze dni nowej organizacji ruchu drogowego pokazały, że jest lepiej niż było!
Od kilku dni trwa wbijanie umocnień pod budowę nowej przeprawy. Tempo prac naprawdę imponujące
– Korki mniejsze niż przed zamknięciem mostu. Może poprosimy MZDW, by mostu nie budować – żartują mieszkańcy. Z pewnością zmniejszył się ruch tranzytowy – część kierowców po informacji o zamknięciu mostu nie zdecydowała się na proponowane objazdy i wybrała inną drogę. Zmniejszyła się liczba samochodów na naszych drogach, ponieważ wiele osób dojeżdżających do pracy z Konstancina do Warszawy oraz mieszkańcy Józefosławia wybierają drogę przez Piaseczno. Duży wpływ na upłynnienie ruchu miało wyłączenie sygnalizacji świetlnej przy skręcie do szkoły amerykańskiej. Pomimo deklaracji MZDW o skierowaniu samochodów ciężarowych na drogę krajową nr 79, potężne tiry wciąż jadą przez Konstancin.W Wilanowie nie ma znaków kierujących samochody ciężarowe na inną drogę, w Górze Kalwarii, przed wjazdem na drogę 724 w kierunku Konstancina, jest informacja o remoncie mostu na Jeziorce i o zalecanym objeździe, ale nie ma znaku zakazu wjazdu dla samochodów ciężarowych. W ciągu 20 minut naliczyliśmy 18 dużych tirów wjeżdżających na tę drogę od strony Góry Kalwarii. Co na to MZDW?
– Korki mniejsze niż przed zamknięciem mostu. Może poprosimy MZDW, by mostu nie budować – żartują mieszkańcy
Szkoda również, że ze skrzyżowań zniknęli policjanci, którzy w pierwszych dniach nowej organizacji ruchu pomagali kierowcom.
Konstancin-Jeziorna
(znajdź),
Konstancin komunikacja
(znajdź),
remont dróg
(znajdź),
|