Tematy zastępcze autor: T. U. BYLEC
   

Zamiast skupić się na rozwiązaniu problemów istotnych dla mieszkańców naszej gminy: budowie sieci wodno-kanalizacyjnej, utwardzaniu i naprawie kilometrów gminnych dróg, czy budowie przedszkoli i żłobka, władze miasta znajdują tematy zastępcze i nad nimi debatują. Bo czemuż, jak nie odwróceniu uwagi od spraw ważnych i pilnych, służy dyskusja np. o urządzeniu pola golfowego na Łąkach Oborskich? Pamiętajmy, że jeszcze w stu procentach nie dysponujemy Łąkami – kolejna sprawa sądowa jest w toku. Bardziej na miejscu byłaby dyskusja o skoszeniu łąk, tak by chuligani nie mieli co podpalać. Nie tak dawno kilka zastępów straży gasiło podpalone uschnięte chwasty.

 

Jeszcze ciekawszym pomysłem samorządu było przygotowanie na ostatnią sesję rady miejskiej projektu uchwały o zleceniu Komisji Rewizyjnej przeprowadzenia kontroli w Urzędzie Miasta i Gminy Konstancin-Jeziorna w zakresie prowadzenia inwestycji polegającej na budowie toru do jazdy na wrotkach. No proszę Państwa, dla naszych władz wyrok sądu, oparty na tomach dokumentów i ekspertyzach biegłych, to nic. Ważne, co ustalą radni – z całym szacunkiem, każdy z nich jak najbardziej kompetentni w swoich dziedzinach – nie mający jednak przygotowania do oceny prawidłowości planowania i realizacji takiej inwestycji. Po półgodzinnej dyskusji uchwała została zdjęta, ale pewien jestem, że te 30 minut można było wykorzystać lepiej, np. na omówienie innej sprawy leżącej w kompetencjach radnych. A z torem wrotkarskim sprawa jest prosta: sąd jednoznacznie stwierdził, że nieprawidłowości przy realizacji budowy powstały z winy zamawiającego (gminy). Wystarczy sprawdzić, kto podpisywał kolejne dokumenty i złożyć zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa niegospodarności. A zasądzoną sumę musimy oddać firmie Fal-Bruk niezależnie od dalszych ustaleń.

   
Drukuj