PesymiÅ›ci mówiÄ…, że gorzej być nie może – optymiÅ›ci, że może, mo- że... Ja też myÅ›laÅ‚em, że korki na drodze z i do Konstancina to najwi Ä™kszy nasz problem. Okazuje siÄ™ jednak, że nie, że to dopiero poczÄ…tek, bo ci co przyjadÄ… do nas, muszÄ… gdzieÅ› zaparkować. A parkingu dla odwiedzajÄ…cych nasze miasto nie ma. Zokazji inauguracji sezonu koncertowego w nowym amfiteatrze i wystÄ™pu zespoÅ‚u Feel w parku zgromadziÅ‚o siÄ™ kilka tysiÄ™cy osób. Wszyscy, nawet mieszkaÅ„cy naszej gminy do parku dojeżdżali samochodami. W efekcie miasto zostaÅ‚o dosÅ‚ownie zatarasowane, trawniki rozjeżdżone, samochody poobijane. Letni sezon koncertowy dopiero przed nami i przed nami jeszcze wiele takich weekendów. Zorganizowanie parkingu w naszych realiach potrwa, oj potrwa; ogÅ‚oszenie przetargu na obsÅ‚ugÄ™ bankowÄ… gminy zajęło dwa lata! A parking, wiadomo – opracowanie koncepcji, plany, przetarg, daleka droga do budowy. Może zlituje siÄ™ nad nami wÅ‚aÅ›ciciel jakiegoÅ› prywatnego terenu i raz dwa zorganizuje parking?