Ruszył monitoring | autor: (R) |
Od 1 lipca ruszył zapowiadany od dawna system monitoringu wizyjnego Konstancina. Do tej pory kamery przekazywały obraz, który był automatycznie nagrywany, jednak przed monitorem nikt na bieżąco nie śledził tego, co dzieje się w mieście. Istniała, co prawda, możliwość odtworzenia nagrania w przypadku jakiegoś zdarzenia, ale zwykle była to musztarda po obiedzie. Teraz operatorzy jednym przyciskiem zawiadamiają policję i straż miejską o zdarzeniu.
Centrum monitoringu znajduje się w siedzibie policji. Pięciu przeszkolonych operatorów przez całą dobę śledzi obraz z 19 kamer usytuowanych w różnych punktach Konstancina. Kamery zainstalowane zostały na rondach Jana Pawła II przy Starej Papierni, Armii Krajowej przy Aurze, w Skolimowie i na Królewskiej Górze, na skrzyżowaniach głównych dróg, w parku zdrojowym i wielu innych miejscach. Dopiero teraz okaże się czy lokalizacja kamer jest właściwa – czy obrazu nie zasłaniają liście drzew lub reklamy.W trakcie ostatniej sesji rady miejskiej radna Izabela Skonecka proponowała przesunięcie kamery zainstalowanej na rondzie Jana Pawła II w taki sposób, by objąć jej zasięgiem oczko wodne i biesiadujących nad nim amatorów piwa.
Dwie najwcześniej zamontowane kamery połączone są z centrum drogą radiową, pozostałe – światłowodami. Obraz przekazywany przez te kamery jest o wiele lepszej jakości. Operatorzy mogą obracać obiektyw kamery w różnych kierunkach i przybliżać obraz ponad 40-krotnie, np. by zapisać numer rejestracyjny samochodu, z którego ktoś wyrzucił worek ze śmieciami. Kamery nie tylko widzą, ale i mówią – kilka kamer wyposażonych jest w głośniki, więc niech nikt się nie zdziwi, gdy usłyszy: „pani w niebieskim sweterku proszona jest o posprzątanie po psie”.
Operatorzy kontrolują, co dzieje się na ulicach i sami również są kontrolowani – kamera zainstalowana w centrum monitoringu nadzoruje ich pracę. Obraz z tej kamery trafia bezpośrednio do komendanta straży miejskiej Karola Łuczaka.
Dzięki rzeczywistemu monitoringowi, policja i straż miejska będą mogły szybciej reagować w przypadku aktów wandalizmu i chuligańskich wybryków, a mieszkańcy poczują się bezpieczniej. |