WIOSENNE PORZÄ„DKI W CZARNOWIE | autor: (MM) |
Wiosna zawitaÅ‚a na dobre. StopniaÅ‚ Å›nieg i nasze przydrożne rowy i lasy zakwitÅ‚y kolorowymi reklamówkami peÅ‚nymi najprzeróżniejszych Å›mieci. Kilka soÅ‚ectw naszej gminy zorganizowaÅ‚o wielkie porzÄ…dki. W poprzednim numerze naszego pisma zamieÅ›ciliÅ›my zdjÄ™cie dzikiego wysypiska Å›mieci w lesie w okolicy Czarnowa. MieszkaÅ„cy postanowili znaleźć to miejsce i znaleźli. I oczywiÅ›cie uprzÄ…tnÄ™li. Na sprzÄ…tanie lasów, terenów spacerowych i poboczy dróg wyruszyli wszyscy: soÅ‚tys, czÅ‚onkowie rady soÅ‚eckiej, mÅ‚odzieżowej rady soÅ‚eckiej i mieszkaÅ„cy.
– PrzygotowaÅ‚am 60 par rÄ™kawiczek ochronnych i okazaÅ‚o siÄ™ to dużo za maÅ‚o. W ciÄ…gu caÅ‚ego dnia sprzÄ…taÅ‚o ponad 100 osób. Każdy tyle, ile mógÅ‚: jedni godzinÄ™, inni osiem godzin – mówi MaÅ‚gorzata Wojakowska-Å»egliÅ„ska, soÅ‚tys Czarnowa. – To nie pierwsze wielkie porzÄ…dki w naszym soÅ‚ectwie i cieszÄ™ siÄ™, że z roku na rok bierze w nich udziaÅ‚ wiÄ™cej osób.
Zebrali cztery kontenery Å›mieci. Czegóż nie byÅ‚o na dzikich wysypiskach! Mnóstwo pustych butelek, puszek po piwie, zwykÅ‚ych Å›mieci bytowych, worki peÅ‚ne zużytych pampersów, gruzu po remoncie, starego żelastwa, poÅ‚amanych mebli i zabawek. OkazaÅ‚o siÄ™, że w czarnowskich lasach rosnÄ… nawet materace ze sprężynami. CzÅ‚onkowie mÅ‚odzieżowej rady soÅ‚eckiej uporzÄ…dkowali plac soÅ‚ecki – wysprzÄ…tali do ostatniego papierka i zgrabili kilkadziesiÄ…t taczek suchych liÅ›ci. Wielkie sprzÄ…tanie to doskonaÅ‚a okazja do integracji mieszkaÅ„ców. Wieczorem wszyscy spotkali siÄ™ przy ognisku. |