PLAN B DLA MIRKOWA

PLAN B DLA MIRKOWA	autor: GRAŻYNA MATUSIK -TOMASZEWSKA

Wsparcie w opracowaniu alternatywnych planów zaopatrzenia Konstancina-Jeziorny w energię cieplną, elektryczną i wodę zaoferowała spółka Metsä Tissue, właściciel mirkowskiej papierni – poinformował Janusz Bigus, regionalny kontroler spółki na Europę Środkowo-Wschodnią, podczas spotkania z przedstawicielami lokalnych mediów, które odbyło się 17 czerwca.

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy. Art. 7 pkt 1 ust. 3 ustawy stanowi: „W szczególności zadania własne obejmują sprawy: wodociągów, zaopatrzenia w wodę, kanalizacji, usuwania i oczyszczania ścieków komunalnych, utrzymania czystości oraz urządzeń sanitarnych, wysypisk i unieszkodliwiania odpadów komunalnych, zaopatrzenia w energię elektryczną i cieplną oraz gaz”. Pomimo to Metsä Tissue zatrudniła konsultanta, który pomoże w rozwiązaniu istotnych dla mieszkańców problemów. Wiadomo już, że po zaprzestaniu produkcji papieru w konstancińskim zakładzie, Metsä Tissue nie będzie mogła zaopatrywać w energię elektryczną 172 mieszkań w Mirkowie. Najprawdopodobniej dostawcą energii elektrycznej zostanie Polska Grupa Energetyczna, zaopatrująca przeważającą część gospodarstw w naszej gminie.W celu umożliwienia dostawy energii konieczne będzie wybudowanie sieci o długości ok. 500 m oraz zainstalowanie transformatora (15/0.4 kV). Zmiana dostawcy energii elektrycznej spowoduje kilkuprocentową podwyżkę opłat za prąd.

Metsä Tissue

Zarząd miasta przez wiele lat nie zrobił nic, by rozwiązać problem oczyszczalni i zaopatrzenia Mirkowa w media. Teraz pomoc w tej sprawie deklaruje spółka, która wcale nie musi tego robić

Znacznie większej liczby mieszkań – 810 lokali w 36 budynkach – dotyczy dostawa energii cieplnej. Metsä Tissue analizowała trzy możliwości, wszystkie oparte na paliwie gazowym: jeden piec dla całego osiedla, oddzielny piec dla każdego budynku lub indywidualny piecyk w każdym mieszkaniu. Dostarczanie energii cieplnej z jednego osiedlowego pieca powodowałoby spore straty w procesie przesyłania. Zamontowanie indywidualnych piecyków nie jest możliwe ze względu na brak odpowiedniej wentylacji w mieszkaniach. Optymalnym rozwiązaniem jest więc jeden piec dla całego budynku. Jak dowiadujemy się w Urzędzie Miasta i Gminy, sprawdzane są warunki przyłączenia do sieci gazowej.

Metsä Tissue jest również właścicielem dwóch ujęć wody pitnej.Wzimie miastu wystarcza wody z pozostałych ujęć, jednak latem, kiedy zużycie wody jest większe (podlewanie ogródków), może jej brakować.

Wszystkie działania, dotyczące zaopatrzenia mieszkańców w media, obciążą gminny budżet. A budżet będzie się kurczył – zamknięcie produkcji w Metsä Tissue to straty z tytułu przychodów z podatków

Największym i najbardziej kosztownym problemem jest kwestia odprowadzania ścieków po zamknięciu zakładowej oczyszczalni. Rada miejska odrzuciła projekt przesyłu ścieków do warszawskiej oczyszczalni Południe – budowa kilkukilometrowego odcinka kolektora do Wilanowa nie dość, że pochłonie prawie 40 mln zł, nie jest możliwa do zrealizowania do 2012 r. Obecnie rozważana jest możliwość budowy gminnej oczyszczalni na polach w Bielawie, tuż za obecną zakładową oczyszczalnią. Teren ten w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przeznaczony jest pod oczyszczalnię, trzeba jednak wykupić go od prywatnych właścicieli.

– Decyzję o przyszłej działalności firmy w Konstancinie spółka podejmie pod koniec pierwszego kwartału 2011 r. – mówi Lars Warvne, wiceprezes do spraw technologii i działalności operacyjnej grupy Metsä Tissue. Jedną z możliwości jest przekształcenie fabryki w centrum logistyczne spółki. Coraz częściej jednak mówi się nieoficjalnie o sprzedaży nieruchomości należących do Metsä Tissue. Czy zamiast zakładu powstanie kolejne osiedle mieszkaniowe? Już w ubiegłym roku jeden z deweloperów wyraził zainteresowanie budową osiedla mieszkaniowego na terenach należących do fińskiej spółki. Na 30 ha (z 70 ha zajmowanych przez zakład) inwestor chciałby wybudować osiedle dla 5 tys. osób. Tym nowym mieszkańcom jednak też trzeba będzie zapewnić media.

Drukuj