Izba paradna | autor: KONSTANTY J. |
Dawno, dawno temu w wiejskich chaÅ‚upach życie toczyÅ‚o siÄ™ w dwóch izbach.W pierwszej izbie, zwanej czarnÄ… lub dymnÄ…, toczyÅ‚o siÄ™ codzienne życie: mieszkaÅ‚a caÅ‚a rodzina, czÄ™sto razem z nimi w kÄ…cie mieszkaÅ‚y zwierzÄ™ta gospodarskie. Tu znajdowaÅ‚ siÄ™ piec z kominem, podÅ‚ogÄ™ stanowiÅ‚o klepisko z gliny, byÅ‚o ciasno i duszno. Obok znajdowaÅ‚a siÄ™ druga izba, zwana biaÅ‚Ä… lub paradnÄ…. Ta byÅ‚a duża, jasna, przewietrzana. W tej Å›ciany byÅ‚y pobielone, podÅ‚oga z piÄ™knych desek, kaflowy piec. StaÅ‚y w niej piÄ™kne sprzÄ™ty – malowana skrzynia, komoda, kredens, stóÅ‚. Na komodzie – figurki Å›wiÄ™tych, ozdoby, ceramika, kwiaty piÄ™knie wykonane z bibuÅ‚ki; na Å›cianach obrazy Å›wiÄ™tych i wÅ‚asnorÄ™cznie haftowane makatki. W tej izbie przyjmowano goÅ›ci, w niej odbywaÅ‚y siÄ™ wesela i chrzciny.
Bo my też mamy izbÄ™ paradnÄ… – park z amfiteatrem oraz czarnÄ…, dymnÄ… izbÄ™ – zaniedbane zabytki, brudne ulice i dziurawe jezdnie. Historia koÅ‚em siÄ™ toczy? |