Jasne zasady i przejrzyste procedury eliminujÄ… interpretacjÄ™ prawa, uznaniowość decyzji, ale nie dajÄ… wÅ‚adzy pola manewru. O ileż wiÄ™cej możliwoÅ›ci stwarzajÄ…: „w zasadzie nie można, ale…”, „wyjÄ…tkowo możemy”, „obiecujÄ™” (gruszki na jabÅ‚once), „postaram siÄ™”, „nie wszystko zależy ode mnie”, „jestem za, ale nie wiem czy rada zaakceptuje” itd.W naszej gminie ten mechanizm najlepiej widać na przykÅ‚adzie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, a dokÅ‚adniej ich braku. Wójt Lesznowoli Jolanta Batycka-WÄ…sik porzÄ…dkowanie spraw gminy zaczęła od sporzÄ…dzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dla caÅ‚ego terenu. Plany sÄ… na stronach internetowych gminy, mieszkaÅ„cy wiedzÄ… gdzie i co mogÄ… budować, inwestorzy – gdzie i jakie zakÅ‚ady lub punkty usÅ‚ugowe mogÄ… powstać. Nie ma mowy o uznaniowoÅ›ci decyzji. MyÅ›licie PaÅ„stwo, że wójt Lesznowoli, po rozwiÄ…zaniu najważniejszych spraw gminy – uchwaleniu planów, sprywatyzowaniu wszystkiego, co trzeba i można, nie ma co robić? BÅ‚Ä…d, Jolanta Batycka-WÄ…sik jest bardzo zajÄ™ta. ZajÄ™ta odbieraniem wszelkich możliwych nagród i wyróżnieÅ„ przyznawanych Lesznowoli. |