Potrzebny dokument | autor: MAGDA ANDRZEJEWICZ |
Teren każdej gminy ma swoje wyjątkowe uwarunkowania i unikalne wartości. Od właściwego planowania przestrzennego zależą kierunki rozwoju gminy, jakość życia jej mieszkańców oraz trafność podejmowanych decyzji i opracowywanych strategii.
Aktualnie obowiązujące studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Konstancin-Jeziorna uchwalone zostało w 1999 r. Stosunkowo nie tak dawno – 10 lat w planowaniu przestrzennym to nie jest długi okres. Dlaczego więc wymaga zmiany?
– Studium z 1999 r. opracowane zostało w innych niż dziś obowiązują warunkach prawnych – mówi Kierownik Wydziału Architektury UMiG Konstancin- Jeziorna, Ewa Klimkowska-Sul. – Inne były wymogi ustawowe, dotyczące zakresu zawartości studium, inne też były skutki uchwalenia studium. Studium było bardziej ogólne, w tamtym okresie wystarczyło, by zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego były spójne z zapisami studium.
Nowa ustawa o planowaniu przestrzennym z 2003 r. narzuciła obowiązek bezwzględnej zgodności zapisów MPZP z zapisami studium. W nowym dokumencie zostaną doprecyzowane wszystkie zapisy. Studium określa planowany sposób zagospodarowania całego terytorium gminy, zawiera informacje o położeniu obszarów przeznaczonych pod zabudowę i inne funkcje, określa tereny chronione i przebieg głównych szlaków komunikacyjnych.
Studium jest obok MPZP aktem planowania przestrzennego gminy. Jest zobowiązaniem władzy lokalnej do działań zgodnych z wyznaczonymi kierunkami, a jego zapisy stanowią podstawę do sporządzania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego gminy. Nie jest jednak aktem prawa miejscowego i nie może być podstawą do wydania żadnej decyzji administracyjnej. Odpowiedzialnym za jego sporządzenie jest burmistrz, a uchwala go rada miejska. Nowa ustawa o planowaniu przestrzennym z 2003 r. narzuciła obowiązek bezwzględnej zgodności zapisów MPZP z zapisami studium. W nowym dokumencie zostaną doprecyzowane wszystkie zapis
Podstawowym zadaniem studium jest stworzenie bazy informacyjno-koordynacyjnej do podejmowania przez władze gminy decyzji co do potrzeby i kolejności sporządzania planów miejscowych, negocjacji w sprawach wprowadzania do planów miejscowych ponadlokalnych zadań publicznych i zapewnienia stosownych terenów do tych zadań, prowadzenia właściwej polityki w sferze gospodarki nieruchomościami gminnymi oraz podejmowania lokalnych i między gminnych przedsięwzięć publicznych. Przed uchwaleniem tego dokumentu przez radę miejską bardzo ważne jest wysłuchanie uwag mieszkańców i organizacji społecznych, zwłaszcza, że znowelizowana ustawa o planowaniu przestrzennym wymaga absolutnej zgodności zapisów miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego z zapisami studium.
Przedmiotem studium są uwarunkowania zagospodarowania przestrzennego:
– potencjał demograficzny, jego strukturę i tendencje zmian,
– rozwiązania komunikacyjne, układ drogowo-uliczny,
– wyposażenie w infrastrukturę techniczną: wodociągową, kanalizacyjną, gazowniczą, elektroenergetyczną, ciepłowniczą, telekomunikacyjną i utylizacji odpadów stałych,
– ocenę poziomu zaspokojenia potrzeb ludności i zagospodarowania gminy,
– szanse oraz ograniczenia rozwoju społeczno-gospodarczego i zagospodarowania gminy.
W praktyce w naszej gminie zmiany w studium, opracowywanym przez firmę Archisplan, nie będą rewolucyjne. Będą polegały na uaktualnieniu zapisów i dostosowaniu ich do potrzeb gminy, przy zachowaniu generalnych założeń przyjętych w dokumencie z 1999 r.
– Projektant studium otrzymał blisko 700 wniosków mieszkańców i zapoznał się z nimi. Czym innym jest jednak zapoznanie się z wnioskami, a czym innym uwzględnienie ich w studium – stwierdza Ewa Klimkowska- Sul. – Musimy bowiem uwzględnić w studium także przedsięwzięcia ponadlokalne, zwłaszcza rozwiązania komunikacyjne: budowę obwodnicy, Czerniakowskiej- bis czy trasy mostowej. Ogromna liczba wniosków, zwłaszcza złożonych przez mieszkańców nadwiślańskich sołectw, dotyczy odrolnienia terenów. Na tych terenach przeważająca część gruntów rolnych to ziemie klasy I–III. Odrolnienie tak wysokich klas gruntów wymaga zgody ministerstwa rolnictwa i niełatwo ją uzyskać. Będziemy musieli wypracować jakiś kompromis, aby pogodzić ochronę gruntów rolnych, która jest wymogiem ustawowym, z potrzebami mieszkańców. Kwestia skali odrolnień będzie jeszcze konsultowana z sołectwami – dodaje.
700 WNIOSKÓW DO POWSTAJĄCEGO STUDIUM ZŁOŻYLI MIESZKAŃCY KONSTANCINA
Zmieniając przeznaczenie gruntów rolnych trzeba brać pod uwagę dalsze działania. Tereny te, przeznaczone w przyszłości pod budownictwo, będą wymagały dużych nakładów finansowych z budżetu gminy. Studium zakłada ponad dwukrotne zwiększenie liczby mieszkańców naszej gminy. Infrastruktura – drogi, kanalizacja – pochłonie milionowe kwoty.
Mieszkańcy pytają czy w nowym studium uwzględnione będą tereny pod usługi publiczne: szkoły, przedszkola, boiska sportowe, czy targowisko. W studium nie uda się precyzyjnie wskazać konkretnych działek przeznaczonych pod te usługi – tak szczegółowe rozwiązania mogą znaleźć się w MPZP. Najprawdopodobniej będą to zapisy określające ile procentowo szkół czy przedszkoli będzie przypadać na daną liczbę mieszkańców lub na dany obszar. Decydujący wpływ będą miały ustalenia rady miejskiej.
Wiele wątpliwości budzi celowość uchwalania MPZP na podstawie starego studium, kiedy w niedalekiej przyszłości uchwalone będzie nowe. – Nie wstrzymujemy prac nad MPZP do czasu uchwalenia nowego studium. Może zdarzyć się, że dyskusja nad jego zapisami potrwa jeszcze dość długo. Rozpatrzenie 700 wniosków zabierze sporo czasu – wyjaśnia kierownik wydziału architektury. – Niezadowoleni z ustaleń mają możliwość odwołania się. Dokument, który zostanie opracowany przez radę miejską i burmistrza, zostanie poddany konsultacjom społecznym jeszcze przed publicznym wyłożeniem. Samorząd może nie zdążyć do końca obecnej kadencji uchwalić nowego studium. Tymczasem mieszkańcy wielu terenów, dla których nie uchwalono MPZP, nie mają żadnej możliwości zrealizowania planów budowy. Zgodnie z zapisami ustawy uzdrowiskowej, na terenach nie objętych MPZP w miejscowości uzdrowiskowej burmistrz pozbawiony jest możliwości wydawania tzw. warunków zabudowy – dodaje. Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i wierzyć, że nowe studium zapewni optymalny rozwój naszej gminy i wpłynie na poprawę jakości życia mieszkańców. |