We wrzeÅ›niu 1939 roku miaÅ‚am siedem lat, pamiÄ™tam wybuch wojny i tamte wspomnienia wciąż sÄ… żywe, ale widowisko Romana KoÅ‚akowskiego „Pamięć i tożsamość” nie poruszyÅ‚o mnie tak, jak poprzedni spektakl „Pielgrzymi 1944”. Tym razem to byÅ‚a akademia z okazji, jak za dawnych lat. Grupy rekonstrukcji historycznej to nic innego niż dawni statyÅ›ci. Dlaczego trzeba byÅ‚o przywozić ich aż z Lublina? I ile to kosztuje? To miaÅ‚o, jak twierdziÅ‚ burmistrz, zachÄ™cić mÅ‚odzież, ale ona nie przyszÅ‚a na tÄ™ lekcjÄ™ historii – poszÅ‚a na wagary. |