RECEPTA DLA STOCERU

RECEPTA DLA STOCERU	autor: KLARA WARECKA

Oddala się termin przekształcenia konstancińskiego Centrum Rehabilitacji im. Mariana Weissa STOCER w spółkę prawa handlowego. Radni sejmiku mazowieckiego nad uchwałą likwidacyjną mieli głosować na początku września, ale z powodu protestów związkowców uczynią to najwcześniej w listopadzie. Rozpoczęcie działalności spółki planowane na 1 stycznia 2010 r. nastąpi nie wcześniej niż w kwietniu 2010 r.

STOCER

STOCER to nie tylko szpital, ale także kilka hektarów terenu w najatrakcyjniejszym punkcie uzdrowiska i pięć zabytkowych willi

STOCER to jedyna w Polsce placówka zajmująca się leczeniem urazów oraz chorób kręgosłupa i rdzenia kręgowego, słynąca z wykonywania skomplikowanych operacji ortopedycznych, neurochirurgicznych i rehabilitacji. Projekt przekształcenia STOCERU w spółkę wywołał wiele obaw ze strony pracowników szpitala i władz samorządowych. Związkowcy są zdziwieni, że decyzje zapadają bez konsultacji z nimi. Negatywne opinie w sprawie przekształcenia wyraziły Rada Miejska Konstancina-Jeziorny i Rada Powiatu Piaseczyńskiego.

Projekt przekształcenia STOCERU w spółkę wywołał wiele obaw ze strony pracowników szpitala i władz samorządowych. Negatywne opinie w tej sprawie wyraziły Rada Miejska Konstancina-Jeziorny i Rada Powiatu Piaseczyńskiego

Czy po przekształceniu szpitala w spółkę nic się nie zmieni? Operacje kręgosłupa to bardzo kosztowne zabiegi, a spółka musi zarabiać. Bardziej opłacalne będzie więc wykonywanie zabiegów odpłatnie. Pacjent, którego będzie stać na opłacenie leczenia będzie więc miał pierwszeństwo. Tym samym pacjenci leczeni w ramach kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia poczekają w dłuższej kolejce. A nierentowne oddziały szpitala spółka będzie mogła zlikwidować.

Czy jest się czego bać? Jest, bo nikt nie zna odpowiedzi na pytania, dlaczego przekształcenie ma nastąpić tak szybko, co stanie się z pracownikami szpitala, co będzie z dorobkiem naukowym placówki, ze szkoleniem nowych kadr, czy spółka nie zrezygnuje z kosztownych i mniej opłacalnych procedur, czy nie pogorszy się dostępność świadczeń.

Komercjalizacja szpitali polega na przekształcaniu przez samorządy zadłużonych placówek w spółki prawa handlowego. Samorząd przejmuje długi szpitala i spółka zaczyna działalność z czystym kontem. Jeśli jednak będzie źle zarządzana, popadnie w długi kolejny raz. Czy prezes spółki będzie lepiej zarządzał niż dyrektor szpitala? Na razie prezesami spółek mają zostać dotychczasowi dyrektorzy szpitali. Czy mają już gotowe biznesplany? Dlaczego wcześniej nie korzystali z pomysłów obniżenia kosztów? Przecież od dawna wiele usług pozamedycznych można zlecić firmom zewnętrznym: sprzątanie, pranie, żywienie pacjentów. Zarządzających placówką nie dotyczą wtedy problemy pracowników pozamedycznych – zwolnienia, urlopy, odprawy. Teraz zlecą te usługi wyspecjalizowanym firmom. To oczywiście obniży koszty, ale zmusi zarząd spółki do zwolnienia ok. 30 proc. pracowników. Związkowcy negocjują dla zwalnianych jak najlepsze warunki – odprawy i pakiet osłonowy – ale o konkretach nikt jeszcze nie mówi.

Ci, których niepokoi szybkość decyzji i planowanych zmian twierdzą, że jeżeli nie wiadomo dokładnie, o co chodzi, to chodzi na pewno o pieniądze. STOCER to nie tylko szpital – to kilka hektarów ziemi w strefie A ochrony uzdrowiskowej (najdroższe tereny w Konstancinie) i pięć zabytkowych willi. – Chodzi o przejęcie gruntów przez spółkę i o prywatyzację. Jak stracimy STOCER, stracimy i uzdrowisko – mówi radny Konstancina- -Jeziorny Edward Dudek.

Władze samorządowe Mazowsza zapewniają, że spółki przejmą tylko te nieruchomości, które są wykorzystywane w działalności leczniczej. Wille pozostaną w gestii samorządu.

Władze samorządowe Mazowsza zapewniają, że spółki przejmą tylko te nieruchomości, które są wykorzystywane w działalności leczniczej. Wille pozostaną w gestii samorządu

Przekształcenia własnościowe placówek służby zdrowia nie są sprawą prostą. Trzeba się do nich dobrze przygotować. Przykład konstancińskiego Centrum Kompleksowej Rehabilitacji świadczy, że można osiągnąć sukces: dobrze zarządzać, rozwijać się i mieć tysiące zadowolonych pacjentów. Dziś STOCER jest zadłużony na blisko 40 mln zł, ale wciąż w łazienkach z zepsutych kranów leci gorąca woda, a światła palą się w dzień i w nocy. Na pewno komercjalizacja pozwoli na lepsze wykorzystanie bazy medycznej: sal operacyjnych, specjalistycznego sprzętu medycznego. Najważniejsze jest jednak sprawne zarządzanie placówką – forma własności mało ma wspólnego z konserwacją kranów.

19 października na kolejnym posiedzeniu rada społeczna STOCERU jednogłośnie podjęła decyzję o jego komercjalizacji.

Drukuj