Szkoła na szóstkę | autor: MICHAŁ RAJTAR |
Szkoła im. Stefana Żeromskiego jest najlepszym dowodem na to, że nauka nie musi się kojarzyć z długimi i nudnymi lekcjami. Nauczyciele nie tylko starają się przekazać wiedzę, ale przede wszystkim pokazują jak można ją stosować w praktyce. W tej szkole każdy znajdzie coś dla siebie.
W Zespole Szkół im. Żeromskiego uczniowie mają dostęp do komputera w każdej klasie
Aż 15 kół zainteresowań, cztery zespoły teatralne, chór – to tylko niektóre pozycje z bogatej oferty dla uczniów w Zespole Szkół nr 2 im. Stefana Żeromskiego. Konstancińska podstawówka i gimnazjum pod tym względem mogą konkurować nawet z najlepszymi warszawskimi placówkami. Zajęcia pozalekcyjne to nie jedyne atuty szkoły przy ul. Żeromskiego. Dumą napawają także wyniki osiągane przez uczniów na różnego rodzaju olimpiadach tematycznych, w których bierze udział ponad 10 tys. młodych ludzi z całego województwa. – W ubiegłym roku dwie uczennice naszego gimnazjum zostały finalistkami konkursu matematycznego i chemicznego. Również w poprzednich latach reprezentanci naszej szkoły docierali do finałów olimpiad historycznych oraz zdobywali laury w innych przedmiotach na szczeblu rejonowym – mówi z satysfakcją wicedyrektor Wojciech Guszkowski.
Rezultaty uzyskiwane przez uczniów mają przełożenie na wysoką pozycję szkoły w rankingach, w których placówka im. Żeromskiego od lat zajmuje pierwsze bądź drugie miejsce w mieście. – W zeszłorocznym egzaminie na koniec gimnazjum ponad 20 naszych absolwentów mogło się pochwalić znakomitym wynikiem na poziomie 160–170 punktów – mówi wicedyrektor.
Dzięki bardzo dobremu poziomowi nauczania wielu z gimnazjalistów osiąga świetne rezultaty na testach kompetencyjnych, a to otwiera im furtkę do wielu renomowanych warszawskich liceów m.in. Batorego, Czackiego, czy Staszica. Część woli jednak pozostać w Konstancinie i wybiera LO im. Władysława Reymonta przy ul. Mirkowskiej.
Szkoła prowadzi także zajęcia wyrównawcze dla uczniów, mających problemy z danym przedmiotem i wiele dodatkowych kursów m.in. języka angielskiego i rytmiki. Swój gabinet ma także logopeda, który pracuje z dziećmi nad wadami wymowy. Jednym z największych atutów szkoły są świetnie wyposażone w sprzęt komputerowy sale informatyczne. Jeśli dodamy do tego fakt, że podłączenie do internetu jest możliwe w każdej klasie, a niebawem rodzice będą mogli korzystać z elektronicznego dziennika ocen swojego dziecka, to uzyskamy obraz szkoły na miarę XXI wieku. A takich jest w Polsce jeszcze bardzo mało.
Nauka to jednak nie wszystko. Szkoła potrafi również wspaniale zagospodarować młodzieży wolny czas. Uczniowie mogą m.in. redagować własne gazetki. Do dyspozycji Szkolnej Agencji Informacyjnej został oddany specjalny pokój – newsroom z nowoczesnymi komputerami, kamerą wideo i profesjonalną maszyną drukarską. Przyszli dziennikarze przygotowują relacje ze wszystkich uroczystości i imprez, a następnie z małą pomocą wychowawców obrabiają filmy lub zdjęcia na profesjonalnych programach komputerowych, podobnych do tych, jakich używa się w prawdziwych redakcjach. Nakładem Szkolnej Agencji Informacyjnej ukazuje się m.in. gazeta „Żeromski – Press” oraz „Traper”, w których oprócz ciekawostek z życia szkoły można znaleźć rozmowy z gwiazdami kina – Pawłem Wilczakiem, Andrzejem Grabowskim, czy Andrzejem Nejmanem.
„Traper” to nie tylko tytuł gazety, ale i nazwa klubu organizującego wycieczki. Podczas ubiegłorocznych wakacji uczniowie spędzili dwa tygodnie na obozie w Białym Dunajcu, poznając polskie góry. Klub zrzesza uczniów ze wszystkich konstancińskich szkół.
Jeśli natomiast ktoś zapragnie spróbować swoich sił na scenie, to bez problemu może to uczynić w Religijnym Kole Teatralnym bądź Zespole Śpiewu i Tańca Przepióreczka.
– Koło teatralne ma na swoim koncie wiele wyróż- nień, nawet na szczeblu ogólnopolskim, a w samym Konstancinie wiele razy zdobywało pierwszą nagrod ę na tutejszym festiwalu teatralnym – mówi Wojciech Guszkowski. – Sukcesy koła są efektem wieloletniej pracy siostry Martiny, która poświęca wiele czasu na próby i przygotowania do sztuk. Podobnie rzecz ma się z Przepióreczką, która działa już od 15 lat i również może poszczycić się masą zdobytych nagród. Zespół może się rozwijać także dzięki wsparciu urzędu gminy, który współfinansuje kupno bądź wypożyczanie strojów do poszczególnych przedstawień.
Szkołę wspierają również sami rodzice, którym zależy, aby ich dzieci mogły się edukować w nowoczesnych i komfortowych warunkach. Ciekawą inicjatywą jest stworzenie koła ekologicznego. Młodzie ż nie tylko poznaje zasady ochrony środowiska w teorii, ale uczestniczy także w praktycznych zajęciach m.in. w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, gdzie w laboratoriach może podglądać pracę prawdziwych naukowców.
Coraz silniejszą stroną szkoły staje się sport. Dzięki oddanej trzy lata temu nowoczesnej hali z trybunami, młodzież może trenować przez cały rok i brać udział w Szkolnej Lidze Siatkówki, czy międzyszkolnych meczach piłki nożnej. W cieplejsze dni lekcje WF odbywają się poza budynkiem, a uczniowie mogą korzystać z nowej bieżni i boiska. Oprócz hali wybudowano także nowe skrzydło, w którym znalazło się kilkadziesiąt sal lekcyjnych.
Warto również przypomnieć, że projekt rozbudowy i modernizacji Zespołu Szkół nr 2 został uhonorowany przez Ministerstwo Infrastruktury w 2008 r. nagrodą I stopnia za zastosowanie nowatorskich rozwiązań technicznych, a także zharmonizowanie z otoczeniem i krajobrazem.
Szkoła przy ul. Żeromskiego ze swoimi osiągni ęciami i szeroką ofertą dla uczniów może być jednym z przykładów, jak powinno wprowadzać się nowoczesność do polskiej edukacji. Zaangażowanie nauczycieli i rodziców pokazało, że szkoła publiczna podobnie jak prywatna może oferować swoim podopiecznym naprawdę ciekawe zajęcia, a przy okazji rozwijać ich pasje i nowe zainteresowania. Taka właśnie powinna być każda szkoła. |