Potrzebna pomoc dla DPS przy ul. Potulickich

Potrzebna pomoc dla DPS przy ul. Potulickich

Dom pomocy społecznej działa tutaj od 1996 r. Mieszka w nim 103 pensjonariuszy w wieku od 10 do 67 lat, dotkniętych niepełnosprawnością intelektualną i ruchową. Skala tej niepełnosprawności jest różna: w ośrodku przebywają zarówno ludzie chodzący, osoby na wózkach, jak i takie, które nie opuszczają łóżek. Część pensjonariuszy może swobodnie prowadzić rozmowę, inni mówią z trudnością, a z kilkoma nie ma żadnego kontaktu. Dla nich wszystkich DPS jest domem jedynym – pozostaną tu do końca życia. Pochodzą nierzadko z rodzin ubogich, których po prostu nie stać na utrzymanie osoby wymagającej szczególnej opieki. Część z nich wywodzi się nadto z rodzin trudnych i nie dających gwarancji utrzymania i wychowania. Do niedawna dzienna stawka żywieniowa na jedną osobę wynosiła 7 zł, obecnie udało się ją podnieść do 8,50 zł. Dzięki zaradności pracownic ośrodka, każdy z jego mieszkańców ma zapewnioną niezbędną dawkę kalorii w codziennych posiłkach. Przydałoby się jednak ich wzbogacenie i urozmaicenie. Opiekunowie domu i redakcja „Naszego Miasta – forum mieszkańców Konstancina” apelują do wszystkich mieszkańców Konstancina-Jeziorny o pomoc w postaci produktów żywnościowych, szczególnie owoców, warzyw i jogurtów. Skorzystają z nich wszyscy pensjonariusze, najbardziej ci, którzy nie mogą jeść samodzielnie i których karmienie wymaga sporządzania papek. Z soków najchętniej widziane byłyby napoje przecierowe. Pożądane są też artykuły higieniczne i strzykawki. osoby, które chciałyby pomóc, po konsultacji z pracownikami domu mogą także przynosić inne produkty. Dary można dostarczać we wszystkie dni tygodnia, w godzinach 7.00–19.00 do DPS przy ul. Potulickich 1, wejście również od ul. Chylickiej (domofon). Osobą odpowiedzialną za odbiór jest Jadwiga Magdziarz, tel. 022 756 41 36 (w razie jej nieobecności można rozmawiać z pracownicami kuchni). Nazwiska osób lub nazwy firm darczyńców, o ile nie zastrzegą anonimowości, będziemy publikować w kolejnych numerach. Z góry dziękujemy za Państwa pomoc!

Drukuj