RUSZYŁA ODBUDOWA HUGONÓWKI | autor: MAGDA ANDRZEJEWICZ |
Niszczejąca od 25 sierpnia 2010 r. willa Hugonówka doczekała się wznowienia remontu. Po blisko dwóch latach od przerwania prac przy renowacji zabytku, wyłoniono w przetargu nowego wykonawcę odbudowy obiektu – Przedsiębiorstwo Budowlano-Montażowe Żak-Zib zWarszawy – który w pierwszych dniach sierpnia wszedł na plac budowy.
Po dwóch latach renowację Hugonówki trzeba zacząć praktycznie od nowa
Już początek prac przyniósł niespodziankę: trzeba wymienić większość stropów. Jaki w rzeczywistości jest stan willi, okaże się w miarę postępu prac. Niezadaszony budynek przez dwa lata narażony był na działanie niekorzystnych czynników atmosferycznych: deszczu, śniegu, mrozu i wiatru.
– Przychodzę tu na spacer prawie codziennie – mówi pan Ryszard, mieszkaniec Konstancina, emerytowany budowlaniec. – Zastanawiam się, czy tym razem przed przystąpieniem do prac przeprowadzona została kompleksowa kontrola stanu technicznego budynku, a zwłaszcza fundamentów. Przez dwa lata fundamenty były odkopane, niczym niezabezpieczone i budynek stał w rowie wypełnionym wodą. To mogło mieć poważny wpływ na ich stan – dodaje.
Już początek prac przyniósł niespodziankę: trzeba wymienić większość stropów
Jak udało się nam ustalić, ekspertyza stanu technicznego budynku przeprowadzona została prawie dwa lata temu, po zejściu z placu budowy poprzedniego wykonawcy. W tym roku, przed ogłoszeniem przetargu, uaktualniony został kosztorys.
W 2009 r., przed przystąpieniem do remontu, nikt nie sprawdził, czy stare zniszczone fundamenty udźwigną ciężar przebudowy. Dopiero po rozpoczęciu prac wykonawca zgłosił uwagi dotyczące stanu technicznego fundamentów. Remont wstrzymano i okazało się, że ich wzmocnienie wymaga wykonania dodatkowych wykopów i zbrojonej betonowej opaski. Projektanci na kolanie uzupełnili projekt, rada miejska przyznała dodatkowe pieniądze na konieczne prace nieobjęte kosztorysem.
Pierwotny kosztorys nie uwzględniał również kosztów wyposażenia budynku adaptowanego na potrzeby domu kultury. A wyposażyć trzeba dwie sale widowiskowo-kinowo-teatralne na 120 i 300 widzów, szatnie, zaplecze teatralne, garderoby dla artystów, pokoje gościnne z zapleczem sanitarnym, dwie sale zajęciowe (każda dla 15 osób), ciemnię fotograficzną i kawiarnię.
Oprócz prac murarskich i dekarskich wykonać trzeba przyłącza wodociągowe, kanalizacyjne, elektryczne, gazowe, telekomunikacyjne oraz zaadaptować otoczenie budynku
W drobiazgowym opisie stanu zaawansowania prac przy rewitalizacji budynku – kilka dni przed zerwaniem umowy z wykonawcą – czytamy: „W istniejącym budynku przeprowadzono niezbędne wyburzenia i działania konserwacyjne. Rozebrano m.in. współczesne przybudówki przy wschodnim i zachodnim skrzydle. Konieczne było również osuszenie i odgrzybienie ścian oraz ocieplenie budynku. Wykonano wszelkie potrzebne instalacje sanitarne. Dobudowano także nową część. Główny trzon obiektu został wydłużony o dwa przęsła w kierunku południowym, przy jednoczesnym zachowaniu jego szerokości. Dzięki przebudowie elewacja frontowa upodobniła się do pierwotnej wersji budynku. Na piętrze odtworzono również loggie. Poza tym wybudowano nowe schody nawiązujące kształtem do schodów pierwotnych. Od strony południowej powstał analogiczny do istniejącego »belweder«. Podczas przebudowy obiektu zostały odtworzone wszystkie dostępne detale architektoniczne: obramowania okien, gzymsy, attyki, boniowania i elementy stalowe”. Jednak obecnie, oprócz rozpadających się kikutów murów, nie ma nic. W rzeczywistości renowację obiektu trzeba zaczynać od zera.
Oprócz prac murarskich i dekarskich wykonać trzeba przyłącza wodociągowe, kanalizacyjne, elektryczne, gazowe, telekomunikacyjne oraz zaadaptować otoczenie budynku. Projekt zagospodarowania terenu wokół Hugonówki przewiduje nowe nasadzenia drzew i krzewów, budowę fontanny, altany, alejek spacerowych i parkingu oraz modernizację oświetlenia. Mieszkańcom marzą się też ogólnodostępne tereny rekreacyjne do czynnego wypoczynku – kort tenisowy, boisko do siatkówki – oraz plaża nad Jeziorką w pobliżu Hugonówki. Jednak to nie takie proste: powstanie kąpieliska wymaga podjęcia uchwały przez radę miejską i, co o wiele bardziej skomplikowane, uzyskania zgody Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska oraz inspektora sanitarnego. Ale skoro udało się na początku XX w. (w latach świetności Konstancina nad Jeziorką była urządzona plaża i po rzece pływały łódki), może uda się również w XXI w.
Projekt zagospodarowania terenu wokół Hugonówki przewiduje nowe nasadzenia drzew i krzewów, budowę fontanny, altany, alejek spacerowych i parkingu oraz modernizację oświetlenia. Mieszkańcom marzy się również plaża nad Jeziorką w pobliżu Hugonówki
Całość prac renowacyjnych kosztować będzie ponad 7,6 mln zł. Jeśli Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych po raz kolejny zgodzi się przesunąć termin zakończenia prac, to część tej kwoty (ok. 3 mln zł, dokładnie 47,26 proc. kwoty całkowitych wydatków kwalifikowanych) pokryje dofinansowanie z funduszy UE. W tegorocznym budżecie gminy na remont Hugonówki zarezerwowano 6,7 mln zł. Pieniędzy więc z pewnością nie zabraknie. Oby zima nadeszła jak najpóźniej i wykonawca zdążył z koniecznymi pracami przed mrozami. Zgodnie z planem, prace powinny zakończyć się za rok, 30 września 2013 r. |